Beckham odchodzi

David Beckham poinformował dzisiaj, że nie zamierza przedłużać swojego kontraktu z Realem Madryt. Po zakończeniu tego sezonu przejdzie za darmo do Los Angeles Galaxy. Ma zamiar tam grać przez pięć kolejnych sezonów. Tym samym Beckham odrzucił propozycję zarządu Królewskich.

Beckham potwierdził już tę informację dla agencji Reuters. Swoją decyzję uzasadnił względami rodzinnymi.

Jak podaje "The Sun" osoba z bliskiego otoczenia piłkarza powiedziała: – Jego wielkim wyzwaniem w Stanach Zjednoczonych będzie sprawienie tego, żeby Amerykanie zakochali się w piłce nożnej. Nie udało się to ani Pele ani Bestowi. To byłoby niesamowite osiągnięcie.

– Beckham będzie mógł grać w piłkę i zarazem stać się wielkim ambasadorem tego sportu w USA. I będzie miał tam wielu reklamodawców i sponsorów. Ponadto będzie mógł ściślej współpracować z akademią piłkarską, którą założył w Los Angeles – dodał anonimowy rozmówca brytyjskiego brukowca. Z kolei bliska przyjaciółka Victorii wyznała, że ex Spice Girl uwielbia Nowy Jork i Los Angeles, miasta, które oferują wiele atrakcji. – Jej kolekcja jeansów sprzedała się bardzo dobrze w Stanach Zjednoczonych i Victoria planuje zawojować tamtejszy rynek mody – powiedziała.

– Victoria poznała Jennifer Lopez na świątecznym przyjęciu w Nowym Jorku w tamtym roku i obie od razu bardzo się polubiły. David również dobrze dogadywał się z mężem Lopez, a ponadto Tom Cruise jest jednym z jego dobrych przyjaciół – dodała. Przypomina się przypadek Andrija Szewczenki, którego żona przekonała do przeprowadzki do Londynu.

Brytyjska gazeta podaje, że LA Galaxy zaproponował pomocnikowi wynagrodzenie wysokości 2,25 miliona euro rocznie. Tymczasem w Realu zarabia on 7,4 miliona. Jednak amerykański klub ma ponoć pozostawić Anglikowi pełne prawa do wizerunku, które przynoszą 30 milionów euro na rok.

Popularny Spice Boy był jednym z galaktycznych transferów Florentino Pereza. Miał być pierwszym Anglikiem, który zrobi karierę poza Wyspami Brytyjskimi. Jednakże ciężko powiedzieć, że mu się to udało, bowiem przez czas gry w Realu niemal w niczym nie przypominał piłkarza za najlepszych czasów w MU. Poza Superpucharem Hiszpanii w 2003 roku, nie udało mu się wywalczyć z druzyną żadnych znaczących trofeów. Poza tym Steve McClaren nie widzi go już w kadrze narodowej Anglii. Czyżby zatem kariera Beckhama powoli zmierzała ku końcowi ?