Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Guti: To spełnienie marzeń

Guti o nowym kontrakcie

Jak się czujesz po podpisaniu nowego kontraktu?
Jestem bardzo szczęśliwy. To jest coś, czego pragnąłem od bardzo dawna. Skończyć karierę w Madrycie to jest coś i mam nadzieję, że to jest sukces zarówno dla mnie, jak i Realu Madryt.

Wszystko wskazuje na to, że zakończysz karierę sportową w Realu Madryt. Czy to spełnienie marzeń?
Tak. Na początku, kiedy zaczynałem grać w młodzieżowych drużynach, moim marzeniem była gra w pierwszej drużynie. Teraz gram w niej już jedenaście lat. To byłoby coś wspaniałego, spędzić całą karierę tutaj. Z nowym kontraktem, można powiedzieć, że tak, że moja piłkarska kariera skończy się w Realu Madryt. Jestem bardzo zadowolony i bardzo szczęśliwy.

2 grudnia minie dokładnie jedenaście lat od Twojego debiutu w pierwszej drużynie. Chciałbyś móc świętować to na boisku?
Zdecydowanie tak. Czerwona kartka była moim błędem. Mam nadzieję, że będę mógł wtedy zagrać, choć czerwona kartka nie jest jedynym problemem. Drugim jest kontuzja. Znaleziono u mnie niewielkie naderwanie włókna mięśniowego i przez około piętnaście dni nie będę mógł grać, tak więc to, czy zagram z Athletic Bilbao, to bardzo wątpliwa sprawa.

Ten sezon wiele Cię kosztuje. Czujesz, że rywale zwracają na Ciebie szczególną uwagę?
Prawdę mówiąc nie. Nie więcej niż innym zawodnikom ofensywnym w innych drużynach. Bardzo lubię mieć piłkę przy nodze i to normalna sprawa, że częściej jestem faulowany. Dotychczas jednak, żaden rywal nie potraktował mnie bardzo brutalnie. Takie rzeczy się zdarzają w piłce i trzeba się z tym pogodzić.

Co sądzisz o obecnej drużynie? Może coś osiągnąć?
Tak, myślę, że tak. Klub sprowadził trenera na światowym poziomie, przyszli również wspaniali zawodnicy. Drużyna ma się dobrze, jesteśmy wysoko w lidze i awansowaliśmy do następnej rundy Ligi Mistrzów. Zawodnicy mają wielkie nadzieje, wierzą, że mogą dokonać czegoś wielkiego. Jeśli będziemy w siebie wierzyć i kibice będą z nami, to możemy osiągnąć zakładane cele.

Wygląda na to, że forma drużyny całkiem się odmieniła. Czy Capello jest twórcą tej zmiany?
Prawdopodobnie tak. Wcześniej brakowało zjednoczenia. Mamy za sobą kilka trudnych lat i teraz wszyscy chcą zostawić to za sobą i zdobyć jakiś tytuł. Wszystko jest w naszych rękach.

Od włodarzy klubu wyszedł sygnał, że w tym sezonie drużyna zdobędzie tytuł. Czy według Ciebie to możliwe?
Oczywiście. Musimy jednak być spokojni. Gramy w trzech trudnych rozgrywkach, rywalizujemy ze wspaniałymi drużynami, które również walczą o wszystko, ale to możliwe.

Kontrakt przedłużył również Twój przyjaciel, Roberto Carlos.
Myślę, że jest równie szczęśliwy, jak ja. Gra tutaj już wiele lat i znalazł swoje miejsce w nowej drużynie. To satysfakcja dla wszystkich kibiców, że Roberto będzie dalej grał z nami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!