Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Reyes głodny zwycięstwa

Pomocnik Realu nie może się już doczekać niedzielnego spotkania

Jose Antonio Reyes uporał się już z kontuzją, której nabawił się w meczu przeciwko Atlético Madryt i liczy, że Fabio Capello znajdzie dla niego miejsce w wyjściowym składzie Realu na derby z Barceloną. „Bardzo chciałbym zagrać w tym wyjątkowym meczu. Nie wiadomo jeszcze, kto wybiegnie na murawę, ale mam nadzieję, że moje nazwisko jest w jedenastce Capello. Przeszedłem całą rehabilitację, aby przygotować się dobrze do tego pojedynku. Chcę grać i to w pierwszym składzie. Liczę, że trener znowu mi zaufa", zapewnił skrzydłowy Realu.

Hiszpański pomocnik nie potrafi wyjaśnić zmiany w postawie Realu, jaka nastąpiła po porażce z Getafe, ale podkreśla dużą motywację, jaka charakteryzuje teraz drużynę. „Po wtorkowym meczu czujemy dużą pewność siebie, sportową złość, aby tylko wygrać z Barceloną i zdobyć komplet punktów. Miejsce w tabeli, na jakim się znajdujemy, nie pozwala nam na powiększenie straty ośmiu punktów".

Podkreślił, że Barcelona przyjedzie do Madrytu po porażce w ostatnim meczu z Chelsea: „My wyjdziemy na boisko po dobrym ostatnim spotkaniu, Barcelona poległa 1-0, a może przegrać jeszcze wyżej, ale na takie pojedynki przyjeżdżamy równi".

Zdaniem Reyesa, aby wygrać z Barceloną trzeba „grać wysoko, pressingiem, przeszkadzać im, atakować od pierwszej minuty i nie oddawać piłki, bo to może być największy błąd".

Utalentowany skrzydłowy wielokrotnie podkreślił też, że to jedno z najważniejszych i najpiękniejszych spotkań w jakim może wziąć udział. Jeśli jego marzenie dojdzie do skutku: w niedziele wybiegnie na murawę Santiago Bernabeu i zdobędzie bramkę, zadedykuje ją swojemu dziadkowi, który odszedł już z tego świata, oraz całej rodzinie.

Reyes nie omieszkał zaznaczyć, że „w Barcelonie gra toczy się przez Xaviego i Deco". Nie zapomniał też przestrzec partnerów z drużyny przed gwiazdą Dumy Katalonii – Ronaldinho. Na szczęście najgroźniejszy według niego zawodnik Barcelony, Eto’o nie wystąpi w niedzielnym meczu. „Piłkarzem, który zdobywa więcej niż dwadzieścia goli w lidze, trzeba się przejmować", przypomniał reprezentant Hiszpanii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!