Jerzy Engel dla RealMadryt.pl

Rozpoczął się nowy sezon, z którym madridistas wiążą wielkie nadzieje. Czy słusznie? Krótkiego wywiadu na ten właśnie temat udzielił nam były selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Engel.

Od wielu lat mówi się, że Real Madryt musi wzmocnić defensywę. Podejmowane wcześniej próby nic nie dawały, obrona Królewskich wciąż była dziurawa. Czy Cannavaro, Emerson i Diarra sprawią, że to się wreszcie zmieni?
Cannavaro to jeden z najlepszych obrońców na świecie i z pewnością będzie dużym wzmocnieniem Realu. Pozostali to solidni gracze i wzmocnią rywalizację w zespole, która jest uniwersalnym motorem postępu nawet dla najlepszych.

Zostańmy jeszcze przy Cannavaro. Bez niego Włosi daliby radę zostać mistrzami świata?
Obrona Włochów była wspaniała, a Cannavaro jej najlepszym piłkarzem, a przecież odpadł im jeszcze Nesta.

Czy drużyna, która ma Ronaldo, Robinho i Raula potrzebuje jeszcze Van Nistelrooya?
Oczywiście, bo jeśli się gra tak wiele meczów największej rangi jak Barça, to każdy dobry piłkarz się w zespole przyda.

Wierzy Pan w odrodzenie się Raula, w jego powrót do wielkiej formy?
Raúl to nadal znakomity zawodnik. Na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Trenerem mocno przebudowanego Realu Madryt został Fabio Capello. Czy to dobra decyzja? A nawet jeśli tak, to czy gra Królewskich nie będzie zbyt defensywna dla wymagających kibiców?
Do takiego klubu nie trafia się przypadkowo. Capello to samotnik, mruk i odludek. Może taki trener właśnie był im potrzebny.

Jak wobec tego ocenia Pan szanse Realu Madryt w walce o mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów? Królewscy są w stanie okazać się lepsi od Barcelony?
Real to jeden z najlepszych klubów na świecie i będzie grał o największe stawki. To, czy wygra i jak daleko zajdzie, nie zależy tylko od piłkarzy. Ale będą w walce do końca w każdej rywalizacji, klubowej i pucharowej.