Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Analiza Calderóna

Oto fragmenty wypowiedzi prezydenta klubu z wczorajszej konferencji

Sternik naszego klubu, Ramón Calderón w ciepłych słowach scharakteryzował swoich trzech towarzyszy wczorajszego wieczoru: Fabio Capello, Pedję Mijatovicia i Michela, którzy wraz z nim brali udział w konferencji prasowej dziejąc się refleksjami na temat madryckiej drużyny. „Jestem bardzo dumny z tych trzech znakomitych profesjonalistów, którzy są tu ze mną dzisiaj, których nie muszę przedstawiać. Byłem przekonany, że uda im się spełnić oczekiwania. Sprawią, że wszyscy kibice będą dumni, oczywiście łącznie ze mną. Odpowiadają za sportową stronę Realu Madryt, więc moja funkcja sprowadza się do oceny, czy korzystanie z ich usług jest owocne czy nie. Będą odpowiedzialni za wszystkie tytuły, jakie zdobędziemy w tym roku".

Prezydent poinformował, że „klub wydał 64 miliony euro na nowych zawodników: 23 za Cannavaro i Emersona, 15 za van Nistelrooya i 26 za Diarrę". Jeśli chodzi o transfery w drugą stronę, „pożegnaliśmy dwunastu piłkarzy. Otrzymaliśmy 3 miliony za młodego Jurado (z opcją wykupienia go w ciągu dwóch sezonów za kwotę dwukrotnie wyższą) i 2,5 miliona za Thomasa Gravesena". Na temat sposobu przeprowadzania tegorocznych transferów prezydent miał następującą opinię: „Stosowałem się do rad sztabu technicznego. Nie powiedziałem nic, czego poprzednio nie omawiali Fabio Capello i Pedja Mijatović. Pierwszą obietnicą, jaką złożyłem było przyjście Capello, drugą, że będę postępować tak, jak mi powie sztab sportowy. Jeśli narzuciłbym swoje kryteria, złamałbym moje zasady".

Przybycie do Madrytu Reyesa skomentował w kilku zdaniach. „Powiedzieliśmy, że nie zapłacimy ani euro za Reyesa. I voilà! Jest, a Real Madryt nie wydał nawet dziesięciocentówki. To był cel i osiągnęliśmy go. Wypożyczenie umożliwiło nam wyeliminowanie dodatkowych kosztów. Reyes będzie zawodnikiem Realu po tym sezonie, jeśli tak zadecydujemy. Szczerze mówiąc, po zainwestowaniu tylu pieniędzy, wypożyczenie było odpowiednią opcją". Wypadało też wyjaśnić fiasko transferu Kaki. „Z Kaką łączyłem największe nadzieje dlatego chciałem rozbudzić je również w kibicach. On urodził się, żeby grać w Realu Madryt. Jestem przekonany, że prędzej czy później skończy występując na Santiago Bernabeu w białych barwach. Pedja powiedział wam już całą prawdę dotyczącą negocjacji i nie żałuję, że trzymałem się jego rad".

W kwestii ekonomicznej Real nie ma problemów, jak widać poprzednik Ramóna, Florentino Perez dbał o klubową kasę. „Jak powiedziałem w trakcie wyborów, Klub jest wyjątkowo zdrowy od strony ekonomicznej. To umożliwiło nam rozpoczęcie ciężkich, ale rozsądnych inwestycji. W zeszłym roku mieliśmy 78 milionów euro wpływów, dzięki czemu były blisko 103 miliony do wydania na transfery. Pedja wspomniał o dziesięciu potencjalnych wzmocnieniach podczas jednej z konferencji prasowych jakiś czas temu i pięciu zawodników z tamtej grupy zakontraktowaliśmy".

Calderón nie zapomniał też o sekcji koszykówki i planach na przyszłość. „Rozpoczęliśmy sprawy formalne związane z nową areną koszykarską, na której występować będzie pierwsza drużyna oraz inne sportowe zespoły, których stworzenie wisi w powietrzu. Będziemy mieli futsal, żeńską drużynę piłkarską oraz drużynę rugby. Rozpoczną treningi w następnym sezonie".

Prezydent nie omieszkał też wyrazić swojej opinii na temat Blancos. „Jako fan piłki nożnej jestem zachwycony. Nasi zawodnicy to profesjonaliści z najwyższej półki, więc jestem pewien, że zdobędą jakieś z obiecanych trofeów. W naszej drużynie jest równowaga, ale jest też talent, fantazja… Nie powinienem mówić zbyt wiele, ale spójrzcie na Raúla, Reyesa, Robinho, Cassano, van Nistelrooya, Ronaldo… Będą mieli okazję stworzyć pogląd, że drużyna składa się z solidnych zawodników. Jako kibic, jestem przekonany, że odwiedzimy fontannę Cibeles trzy razy".

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!