Advertisement
Menu
/ as.com

Hiszpania – Liechtenstein 4:0

<i>La Selección</i> rozpoczęła bój o Euro 2008

Dzisiejszy mecz Hiszpanii przeciw Liechtensteinowi był pierwszym oficjalnym spotkaniem La Selección od przegranej z Francją w 1/8 finału Mistrzostw Świata. Drużyna Luisa Aragonesa rozpoczęła eliminacje do Euro 2008, a pierwszy, słaby rywal nie był w stanie powstrzymać Hiszpanów od strzelenia aż czterech bramek.

Hiszpania, przypomnijmy, znajduje się w grupie F, gdzie teoretycznie nie powinna mieć większych problemów z pokazaniem się od lepszej strony, niż jej rywale. Najsilniejsi z nich to Dania i Szwecja. Pozostałe mecze, z Irlandią Północną, Islandią, ſotwą czy właśnie Liechtensteinem, powinny być tylko formalnością.

Powinny, lecz wcale być nie muszą. Dziś jednak nie mogło się stać inaczej – Hiszpania, na dobry początek oraz, ogólnie rzecz biorąc, przeciw tak słabej drużynie, musiała zwyciężyć. Liechtenstein nie ma bowiem nawet profesjonalnej piłkarskiej ligi, a jego drużyny grają na codzień w lidze szwajcarskiej. Już od początku pachniało zatem dużą ilością bramek. I zgodnie z przewidywaniami padło ich sporo, a zespół złożony z tych samych zawodników, którzy pojechali na Mundial do Niemiec, pokazał, że wbrew obrazowi, który pozostawił po sobie w meczu z Francją, wiąż wie, co to jest ładny i przede wszystkim skuteczny futbol.

Już od samego początku Hiszpania bez problemów docierała pod bramkę rywala. Okazje Torresa i Villi miały miejsce praktycznie co chwilę, aż w 19 minucie padł wreszcie pierwszy gol. Wspaniałe podanie Raula do Villi, ten do Fernando Torresa i mamy 1:0.

Nie tylko szybko zdobyta bramka przemawiała na korzyść Hiszpanów. Na uwagę zasługuje również duża przewaga w posiadaniu piłki, kilka niesłusznie odgwizdanych spalonych, przy okazji których hiszpańscy napastnicy znajdowali się w sytuacjach sam na sam z bramkarzem oraz Liechtenstein... wciąż zamknięty na swojej połowie.

Druga bramka padła jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. W 44 minucie gola na 2:0 strzelił David Villa, choć wynik i tak nie oddawał ogromnej różnicy, jaka panowała w poziomach gry obydwu drużyn.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło. Hiszpania wciąż prawie nieustannie znajdowała się pod bramką Liechtensteinu i tylko kwestią czasu było nadejście kolejnych goli. Trzecia bramka padła również po strzale Davida Villi (61’) – z rzutu wolnego, z dokładnie tego samego miejsca, z którego zdobył gola w mundialowym spotkaniu z Ukrainą. Niespełna 4 minuty później zaś (65’) mieliśmy już 4:0 – centra Pernii i piękny strzał Luisa Garcii, który trzy minuty wcześniej zastąpił na boisku autora dwóch poprzednich bramek, Davida Villę.

Kibice zgromadzeni na stadionie w Badajoz mogli być zatem z przebiegu spotkania w pełni zadowoleni, gdyż nie tylko podziwiali piękną grę, ale i wiele bramek, których często – mimo ładnego obrazka – Hiszpanii brakuje. Dziś mogło ich paść znacznie więcej, jednak rozluźnienie zawodników spowodowane bezpiecznym rezultatem zakończyło starania o kolejne trafienia, a mecz zakończył się i tak wysokim 4:0.

Kolejny mecz Hiszpanów w eliminacjach do Euro 2008 odbędzie się w środę (6 września) w Belfaście. Tym razem przeciwnikiem La Selección będzie jedenastka Irlandii Północnej.

Hiszpania: Casillas, Sergio Ramos, Pablo Ibáńez, Puyol, Pernía, Xabi Alonso, Albelda (68’ Oubińa), Cesc (62’ Iniesta), Raúl, Fernando Torres, Villa (62’ Luis García).
Liechtenstein: Jehle, Maierhofer, Burgmeier, Daniel Hasler, Martin Stocklasa, Martin Büchel, Telser (55’ Fisher), Mario Frick (85’ Raphael Rohrer), D Elia, Ritzberger, Thomas Beck (67’ Roger Beck).

Gole:
1-0
, 19’ Fernando Torres
2-0, 44’ David Villa
3-0, 61’ David Villa
4-0, 65’ Luis García

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!