Reyes o krok od Realu?

W telenoweli pt. "Reyes w Madrycie", zgodnie z definicją takowej, nastąpił "nieoczekiwany" zwrot akcji. Zarząd Królewskich na niecałe 30 godzin przed końcem okienka transferowego znów zaczął wykazywać żywe zainteresowanie pozyskaniem Hiszpana. Wg informacji Radio Marca, Arsenalowi została złożona nowa oferta, w skład której wchodzi Julio Baptista, który zmuszony jest pogodzić się z możliwością odejścia do Londynu. Brazylijczyk od dawna znajduje się w okręgu zainteresowań Arsene'a Wengera, jednak wielokrotnie podkreślał już, że nie chce opuszczać Madrytu i odrzucił ofertę innego angielskiego klubu, Tottenhamu.

Jeśli Królewscy naprawdę chcą doprowadzić tę operację do końca, wszystkie zainteresowane strony będą musiały mocno przyspieszyć negocjacje, jako że za niecałe 2 godziny rozpocznie się odliczanie ostatniej doby, w której można jeszcze dokonywać transferów piłkarzy. Ramón Calderón był w zarządzie klubu, gdy kilka lat temu miała miejsce podobna sytuacja, kiedy to argentyński obrońca Valencii, Roberto Ayala, był już jedną nogą w Realu, lecz na sfinalizowanie operacji nie starczyło zwyczajnie czasu.

Jeśli tym razem uda się zdążyć, Królewscy pokrzyżują plany lokalnego rywala, Atletico, którego prezydent, Enrique Cereza, bardzo chciał sprowadzić ex-sevillistę na Vicente Calderon.

Wygląda więc na to, że i w tym sezonie emocji związanych z przeprowadzanymi przez klub transferami doświadczać będziemy do ostatnich minut letniego okienka transferowego.