Baptista blokuje transfer Adriano

Real Madryt wciąż bierze pod uwagę odejście Ronaldo, który po meczu z Villarreal CF spotkał się z Ramonem Calderonem i wyznał, że pragnie opuścić szeregi Blancos. Słowa brazylijskiego gwiazdora nie zostały zapomniane, a na nowo odżyła opcja pozyskania Adriano. Z transferu napastnika Interu bardzo zadowolony byłby Fabio Capello, który chce mieć w składzie dwóch napastników.

Jednak zanim przystąpi się do operacji wymiany Ronaldo za Adriano, Predrag Mijatović będzie musiał sprzedać Julio Baptistę, który zajmuje, obok Diarry i Robinho, miejsce dla zawodnika bez paszportu Unii Europejskiej.

Capello powiedział, że strata byłego gracza Sevilli nie będzie wielka, ponieważ w drużynie są gracze na pozycję mediapunta. Dyrektor Sportowy Królewskich natychmiast doniósł o tym piłkarzowi. Dotychczas Baptista otrzymał dwie oferty: wartą 16,5 miliona euro z Tottenhamu oraz drugą z klubu grającego w Lidze Mistrzów.

Brak akceptacji
Sam zainteresowany nie chce jednak odchodzić z klubu. Woli pozostać w zespole i wypełnić kontrakt. Nawet zapowiedź władz Realu Madryt, że większość sezonu spędzi na ławce rezerwowych nie przekonała go do transferu.

Baptista był obok Ikera Casillasa, Cicinho i Robinho jednym z najlepszych piłkarzy Królewskich w poprzednim sezonie i tym bardziej nie może zrozumieć, dlaczego klub chce się go pozbyć.

Oszalał na punkcie Realu Madryt
Adriano już wiele razy dawał do zrozumienia, że Madryt jest dla niego bardzo atrakcyjnym miejscem. Wielce ucieszył się, gdy do klubu z Santiago Bernabeu wpłynęła z Interu oferta wymiany jego osoby za Ronaldo. Relacje napastnika Canarinhos z Roberto Mancinim nadal nie uległy poprawie, a sytuacja zawodnika dodatkowo skomplikowała się, gdy do klubu dołączył Zlatan Ibrahimović. Jest bardzo możliwe, że Adriano będzie następnym znakomitym piłkarzem, podobnie jak Baptista, który sezon spędzi na ławce rezerwowych.