Advertisement
Menu
/ as.com

Diarra 100% madridistą?

Transfer Malijczyka jest coraz bardziej prawdopodobny

- Każdy piłkarz marzy o grze w Realu Madryt, ja również. Gra w Madrycie jest jak marzenie. Wszyscy wiedzą, że Real Madryt to jedna z trzech najlepszych drużyn świata. Napawa mnie dumą zainteresowanie Realu moją osobą.

- Dlaczego nie chciałbym przejść do Madrytu? To jasne, że chciałbym tam grać. Jeśli przyszłość mnie tam zabierza, będę za nią podążał. Byłbym dumny grając w Realu Madryt, galaktycznej drużynie. Jedynie Bóg może zdecydować czy odejdę czy nie.

- Nie wiem, jaki jest mój ulubiony piłkarz Realu. Jest ich wielu i prawdę mówiąc wszyscy są bardzo dobrzy.

Wbrew pozorom nie jest to wypowiedź nastolatka z Castilli marzącego o grze w pierwszej drużynie Królewskich, lecz Mahamadou Diarry, jednego z najlepszych defensywnych pomocników na świecie. Dziennikarzom "Asa" udało się go nakłonić do rozmowy o transferze do Madrytu tuż po treningu Lyonu, który odbył sie wczoraj o 19:30. Czy ta wypowiedź to deklaracja chęci do gry w stolicy Hiszpanii czy zwykła kurtuazja? Malijczyk równocześnie podziękował Óscarowi Ribotowi, dziennikarzowi "Asa", za piątkowy egzemplarz dziennika, który ten mu podarował przedwczoraj. W odpowiedz Ribot powiedział: "Wszyscy madridistas liczą na twój transfer".

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Diarra wkrótce może stać się piłkarzem Królewskich. Peđa Mijatović i Franco Baldini wybierają się do Lyonu, by negocjować z agentem piłkarza, Frederickiem Guerrą oraz prezydentem francuskiego klubu - i równocześnie twardym negocjatorem - Jeanem Michelem Aulasem, który przebywa jeszcze na wakacjach, ale przerwie je, by rozpocząć negocjacje.

Lyon żąda za Diarrę 30 mln, jednak włodarze Królewskich będą starali się obniżyć tę cenę do około 25 mln. Podobno Aulas wysłał list do Ramona Calderona, pisząc, że Malijczyk jest nie na sprzedaż, jednak w Madrycie jest to postrzegane jako element strategii Francuzów. Oby strategia Calderona okazała się skuteczniejsza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!