Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Capello: Jestem szczęśliwy z powrotu do Madrytu

Po podpisaniu umowy i oficjalnej prezentacji Fabio Capello wziął udział...

Po podpisaniu umowy i oficjalnej prezentacji Fabio Capello wziął udział w pierwszej konferencji prasowej jako trener Realu Madryt, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Włoski szkoleniowiec wyznał, iż „jest bardzo szczęśliwy z powrotu do Madrytu". Cel jest jasny: „odrodzić ducha białych barw".

Zanim Fabio Capello zabrał głos, prezydent Ramón Calderón chciał zademonstrować swoje zadowolenie z faktu, iż spełnia swoje obietnice. – Na szczęście jest to rzeczywistość. Zamierza (Capello – przyp. red.) trenować Real Madryt przez następne trzy sezony i jest gotowy do walki, podobnie jak w sezonie 1996-97 kiedy przybywał w podobnej sytuacji. Jednak teraz jest lepszy i jest przygotowany, żeby zdobyć Puchar Europy – powiedział Calderón, dodając – Jestem zadowolony, że udało mi się go przekonać, aczkolwiek nie było to trudne, ponieważ wiedział, że przybędzie do najlepszego klubu na świecie, z warunkami pracy, jakie mu odpowiadają. Nie zamierzam wpływać na jego decyzje, a wszelkie operacje będzie przeprowadzać wspólnie z Mijatoviciem. Jestem przekonany, że wypełni swoją misję.

– Jestem bardzo szczęśliwy z powrotu do Realu Madryt, dla mnie jest to najważniejszy klub na świecie. Wiele sobie obiecuje po pracy tutaj i wierzę, że znów zaczniemy zwyciężać. Musimy wygrywać, być skromnym i odrodzić ducha białych barw – rozpoczął konferencję Capello.

Dużo mówi się o pańskiej dyscyplinie, czy będzie to kluczowy element pańskiego projektu?
Dyscyplina jest ważna, mówią, że jestem twardy, lecz mamy szczęście, ponieważ będziemy pracować tylko dwie godziny dziennie, a trenować należy z radością. Trenując musimy podnieć ducha, przygotować się jak najlepiej fizycznie i psychicznie do meczu. Nie jestem surowy, tylko umiem mądrze korzystać z dostępnych zasobów. Piłka bardzo ewoluowała ostatnimi czasy. Mam dużo doświadczeń i chcę zrobić coś wielkiego.

Czy możliwy jest kolejny rok bez żadnych tytułów?
Pracujemy, żeby stworzyć wspaniałą drużynę i zdobyć trofea. Cały świat mówi o zdobyciu czegoś, a to nie jest takie proste. Jestem przekonany, że nam się to uda. Planujemy sprowadzić piłkarzy o wielkich umiejętnościach, wojowników, którzy przywrócą klubowym barwom ducha.

Śledził pan losy Realu Madryt będąc w Italii?
Oglądałem wszystkie mecze w ostatnim sezonie. Lecz muszę rozmawiać, pracować i trenować, aby poznać piłkarzy. Trzeba znaleźć w grupie liderów, aby przyszły rezultaty. Nie jest to łatwe zadanie, jednak trzeba to zrobić. Nie może tu pozostać nikt, kto nie ma ducha walki. Zanim zaczniesz myśleć indywidualnie, musisz stworzyć grupę.

Czy odbędzie Pan specjalne spotkania z piłkarzami takimi jak Ronaldo czy Roberto Carlos, którzy pokazali zupełnie inną twarz w reprezentacji?
W reprezentacji piłkarz zawsze jest bardziej zmotywowany. Zrobimy bilans tego typu rzeczy i następnie zadecydujemy, co zrobić.

Czy sprawi pan, że Raúl znów zacznie grać tak jak dawniej?
Bardzo wierzę w Raúla. Ma 29 lat i porównam go do Maldiniego. Podobnie jak on rozpoczął wielką karierę w wieku 17 lat, teraz ma 38 i bardzo dobry sezon za sobą. Możemy spokojnie odbudować to co najlepsze w Raúlu i będzie to dla mnie bardzo ważne.

Jest pan zainteresowany Cristiano Ronaldo?
Jest piłkarzem Manchesteru. O takich rzeczach się mówi, wszyscy chcą grać dla Realu, ten klub przyciąga wielu i dla mnie jest to szczęście. Musimy stworzyć zespół. Zobaczymy, ale trudno nam w tej chwili cokolwiek powiedzieć. Jesteśmy zadowoleni, ponieważ chciałby tu grać.

Czy uważa pan, że ta grupa jest przygotowana do pańskich metod pracy?
Musimy trenować dwie godzinny dziennie. Wszyscy chcą, żeby piłkarze pracowali i byli zjednoczeni. Kiedy piłkarz wychodzi na boisko i nie biega, nie walczy to nie lubię go ani ja ani kibice. Musimy być pokorni, nie można myśleć, że wychodząc na murawę wygra się przez sam fakt noszenia białej koszulki, ponieważ rywal grając z tobą gra o życie. Aby wygrać zawsze trzeba być dobrze przygotowanym pod względem fizycznym i psychicznym.

Czy odbędzie się zaplanowane tournee po Stanach Zjednoczonych?
To szczególny rok. Mówimy o przygotowaniach do sezonu i piłkarzach, którzy zagrali na Mistrzostwach Świata, potrzebują minimum 25 dni odpoczynku. Zamierzamy trenować na zgrupowaniu w Austrii, zamierzamy przestudiować mecze, które będą przed nami, okres przygotowawczy jest niezwykle ważny. Musimy dobrze przygotować się fizycznie, gdyż czekają nas trudne mecze. Jeszcze zdecydujemy czy pojedziemy do Stanów Zjednoczocnych.

Czy spróbuje pan przekonać Zidane’a, żeby kontynuował karierę?
Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. To jest jego decyzja. Zidane jest wielkim piłkarzem, lecz wierzę, że podobnie jak Platini będzie chciał zakończyć karierę kiedy jest na szczycie.

Liczy pan na Ikera Casillasa, czy jak na pański gust jest on trochę za mały?
To bramkarz hiszpańskiej reprezentacji, nie jest za mały. To bardzo dobry golkiper, widziałem jego grę i uważam, że nie mamy żadnych problemów z bramką.

Czy sprowadzi pan ze sobą wielu piłkarzy z Juventusu?
Wszyscy będą zabiegać o piłkarzy Juventusu, Milanu mając nadzieję, że zostaną zdegradowani. W niedzielę ośmiu piłkarzy Juve zagra w finale.

Jest pan zainteresowany Gago?
Jest spoza UE, a takich piłkarzy może być tylko trzech i to jest problem, jednak przed nikim nie zamykamy dzrwi.

W Angli aż huczy od plotek o ewentualnym odejściu Beckhama.
Problem Beckhama nie istnieje, to ważny piłkarz dla Realu. Problem Roberto Carlosa jest taki, że interesuje się nim wiele klubów, zwłaszcza angielskich.

Będzie pan stawiał na Ronaldo?
Za Ronaldo przemawiają liczby. Posiada umiejętność strzelania goli, a do zwycięstw są one niezbędne. Musimy to przestudiować i zobaczyć jak poprawić drużynę.

Jest pan zainteresowany Vieirą?
Sprowadziłem go do Juve, miał problemy ze zdrowiem i jestem bardzo zadowolony z tego, jak radzi sobie w Niemczech, jednak nie możemy kupić wszystkich. Sprowadzimy tych, których uważamy za potrzebnych.

Marzy pan o zdobyciu Pucharu Europy z Realem?
Puchar Europy jest dla trenerów najważniejszym trofeum i będziemy na niego pracować. To nasz bezpośredni, najważniejszy cel. Do zdobycia są trzy trofea, a piłkarze, których zamierzamy sprowadzić stworzą bardzo dobry zespół. Mamy lekkie opóźnienie, ponieważ nagli nas czas.

Jakie elementy muszą zostać poprawione?
Liczby mówią same za siebie. Mamy problemy w obronie, w ofensywie Real radzi sobie bardzo dobrze, strzelamy dużo goli, powinna zostać zachowana równowaga. Mam nadzieję, że piłkarze będą wkładać całe serce w trening i grę.

Jak było na spotkaniu z Mijatoviciem?
Bardzo dobrze wszystko mi wyjaśnił, powiedział, że klub mnie potrzebuje. Zgodziłem się, lecz nadal nie znam dobrze sytuacji wewnętrznej. Pracujemy nad tym.

Uważa pan, że Barcelona jest niezwyciężona?
Zdobyła kilka wielkich tytułów, lecz nie trzeba jej się bać. Jesteśmy Realem i zamierzamy odzyskać naszego ducha. Przeciwnicy są bardzo dobrzy, zamierzamy traktować ich z szacunkiem, lecz nie ze strachem.

Będzie pan współpracował z Franco Baldinim?
Jest to człowiek, który bardzo dobrze zna się na piłce. Współpracowałem z nim w Romie, ma wspaniałe relacje z całym światem i to jest najważniejsze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!