Advertisement
Menu
/ as.com

Deklaracja Kaki

,,Nie zostanę w Mediolanie w przypadku relegacji do Serie B"

- Zostanę w klubie tylko wtedy, gdy okaże się że nie będę musiał występować w drugiej lidze. W innym przypadku będę musiał zastanowić się nad swoją przyszłością. Na razie jednak takie spekulacje nie mają większego sensu, trzeba po prostu poczekać i obserwować rozwój wypadków. Poza tym nie ja zajmuję się takimi sprawami. Proszę zwracać się do mojego menedżera, którym jest mój ojciec.

To pierwsza na ten temat wypowiedź Kaki od momentu, w którym oficjalnie potwierdzono, że Real Madryt ma nowego prezesa. Brazylijczyk wypowiedział te słowa w wywiadzie dla włoskiej strony internetowej, Tuttomercato.com. Deklarację tę należy traktować jako chęć otworzenia sobie drzwi awaryjnych do Madrytu, rozgrywający wciąż aktualnych Mistrzów Świata chciał także przyzwyczaić fanów Milanu do myśli, że nic nie trwa wiecznie - nawet jego przygoda z klubem Berlusconiego.

Sprawa Milanu, dotkniętego - podobnie jak kilka innych wielkich klubów Serie A - karzącą (?) ręką sprawiedliwości po tym jak wyszła na jaw jedna z największych afer korupcyjnych w historii futbolu, powinna zostać rozstrzygnięta przed 20 lipca. Ostatnie słowo w prowadzonym właśnie procesie należeć będzie do pana Cesare Ruperto.

Hiszpańscy dziennikarze dowiedzieli się od ludzi z otoczenia Kaki, że pomocnik ten bardzo przejmuje się tym co dotyczy tak zwanej Moggi-gate, ale nie tylko to spędza rewelacyjnemu rozgrywającemu sen z powiek. Usłana trofeami przyszłość Milanu stała się bardzo zagrożona po tym, jak z klubu postanowił odejść bezsprzeczny lider i symbol mediolańskiego zespołu, Andrij Szewczenko. Kolejną przesłanką świadczącą o tym, że źle się dzieje w Stolicy Mody jest... średnia wieku piłkarzy Milanu. Wielu z nich przekroczyło już ,,trzydziestkę" i zatraciło waleczność, ambicję i głód zdobywania sukcesów.

W dotychczasowej historii klubu Kaki tylko raz zdarzyło się, aby któryś z zawodników opuścił zespół z powodu relegacji Milanu do Serie B. Zdarzyło się to w 1982 roku, a jedynym uciekinierem z tonącego okrętu był Collovati. Co ciekawe, zostawił Milan na rzecz odwiecznego rywala zza miedzy, Interu...

Nieoficjalnie wiadomo, że zarząd Milanu nie zamierza prowadzić rozmów z Królewskimi, Berlusconi był w kontakcie z Calderonem tylko przed ogłoszeniem wyników wyborów. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, nowy prezydent Realu nie będzie miał nawet szansy na to aby dotrzymać przedwyborczej obietnicy. Z drugiej jednak strony szefowie klubu z San Siro muszą jednak brać pod uwagę możliwą relegację do niższej ligi. Niewykluczone jest, że w grę wchodzić będzie... wypożyczenie Kaki na jeden lub dwa sezony.

Po tym jak Brazylia odpadła z mundialu, przedstawiciele tego kraju grający na codzień w Realu nieustannie dzwonią do Kaki i namawiaja go do gry w Madrycie. Gwiazdor Milanu zachowuje jednak spokój, nie chce potęgować spekulacji i opuszczać klubu w atmosferze skandalu, tak jak to było w przypadku Ronaldo i Robinho gdy za wszelką cenę chcieli zostawić kibiców Interu i Santosu na rzecz Blancos. Kaka zdaje sobie sprawę, że jest idolem fanów Milanu, cieszy się ich wielkim szacunkiem i chce, żeby tak zostało na zawsze.

Od nowego tygodnia Mijatović i Baldini rozpoczną negocjacje z Gallianim, wiceprezydentem włoskieog klubu i prawą ręką Berlusconiego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!