Advertisement
Menu
/ marca.com

Diarra chce grać w Madrycie

Arturo Baldasano doszedł do porozumienia z Malijczykiem

Mahamadou Diarra to kolejny zawodnik, który przyszedłby do Madrytu, gdyby Arturo Baldasano wygrał zbliżające się wielkimi krokami wybory. Po dwóch miesiącach ostrych rozmów wynegocjowano 5-letni kontrakt, ale José Rodri i Frederik Guerra, agenci reprezentanta Mali, przestrzegają, by nie używać ich klienta jako karty przetargowej w wyborach.

Sprawa jest jasna: Diarra chce grać w Madrycie, ale występów w barwach Królewskich nie chce uzależniać od wyników wyborów. Piłkarz Olympique Lyon już wcześniej dał jasno do zrozumienia, że jego marzeniem są występy w Realu, a rozmowy zostały zainicjowane przez wcześniejsze zarząd Blancos, lecz ostatecznie zadecydowano, że rozmowy o jego transferze zostaną wznowione przez nowe władze, tuż po wyborach.

Według wiarygodnych źródeł, Arturo Baldasano konsultował się już z Vicente del Bosque w sprawie transferu Malijczyka, a były trener Realu poparł ten pomysł. Diarra naprawdę pragnie zagrać w Realu, ale stanie się to tylko wtedy, gdy wybory wygra Baldasano. Pomocnik Lyonu niczego jeszcze nie podpisywał, bo byłoby to sprzeczne z prawem, dlatego na razie obowiązuje umowa dżentelmeńska.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!