Schuster: Wystarczy jedna rozmowa...

Temat Bernda Schustera jako trenera Realu Madryt powraca jak bumerang. Sam potwierdził, że nie miałby skrupułów z wyborem oferty, gdyby wśród tych widniała jedna z Realu Madryt. Jednak zastrzegł od razu, że nikt - nawet Ramón Calderón, który najgłośniej do tej pory mówił o Schusterze - nie kontaktował się z nim w tej sprawie. - Jeśli zadzwonią do mnie z Madrytu, przejdę tam bez namysłu. Nawet mój szef, madridista, zgodził się ze mną - powiedział Niemiec w TVE.

- Nie kontaktował się ze mną ani Calderón, ani żaden inny kandydat. Jednak jeśli któryś z nich pomyśli o mnie po wygranej w wyborach, jestem do dyspozycji. Choć wciąż nikt ze mną nie rozmawiał - powiedział Schuster. Dla Niemca nieważne jest to, gdzie Królewscy spędzą okres przygotowawczy. Zwraca za to uwagę na wagę "terapii grupowej" i "siłę charakteru" w tak legendarnej drużynie. - Trzeba być kimś ważnym dla piłkarzy... Ale ja nie jestem trenerem rządzącym twardą ręką - stwierdził Bernd. - Ta drużyna potrzebuje czegoś innego, niż zastanawiania się, gdzie pojedzie w tym roku na przygotowanie do sezonu. Po rozmowie z wieloma ludźmi doszedłem do wniosku, że potrzeba tam rozmowy w grupie. Jeśli drużyna strzela gola i trzech z pięciu zawodników nawet nie podnosi się z ławki, żeby się z tego trafienia cieszyć, to coś jest nie tak.

- Tu nie chodzi o czystkę w składzie. Dużo się o tym mówi, ale przecież kupiono trochę utalentowanych, młodych piłkarzy, czujących głód piłki. Te chłopaki się "zajeżdżają" na murawie, dlatego nie trzeba tak bardzo zmieniać drużyny.
- Messi i Kaká pasowaliby do tej drużyny. Szczególnie takich piłkarzy, jak Argentyńczyk Real nie ma w swoich szeregach. Z kolei Kaká mógłby rozwiązać problem powstały po odejściu Zidane`a.

Schuster wyraził również pewność, że Raúl González Blanco byłby znów sobą, gdyby odszedł zawczasu z Madrytu. Wg Niemca Raúl prawdopodobnie już nie znajduje motywacji w wygrywaniu tytułów z tą samą drużyną. - Raúl jest taki, jak zawsze, nic nie przegrał. Jednak po dziesięciu latach w jednej drużynie wygrał z nią niemal wszystko. Ja po trzynastu latach spędzonych w Hiszpanii potrzebowałem jakiegoś impulsu, motywacji. A jego co może teraz motywować do gry w Madrycie? Żal patrzeć, kiedy piłkarz dochodzi do momentu wręcz ekstremalnego i jego fani zaczynają go wyzywać i gwizdać na niego. On na to nie zasługuje. Jeśli wyjedzie z Hiszpanii myślę, że może do nas wrócić stary Raúl.

Schuster określił się również co do tego, na jakiej pozycji ostatecznie powinien grać David Beckham. Choć wydaje się, że wątpliwości już dawno zostały rozwiane: - To nie jest pivot, nie jest piłkarzem środka pola. To na flance stał się wielki. To tam jest jednym z najlepszych, a pokazuje to za każdym razem centrując lub wykonując stałe fragmenty gry...

Fot.: sportbild.de - Schuster ma szansę stać się drugim w historii Realu niemieckim trenerem tego klubu, po Juupie Heynckesie