Advertisement
Menu
/ czarny

Legendy Realu Madryt w Polsce - cz. 2

Fernando Hierro - wielki kapitan

Przedstawiamy biografię kolejnego wielkiego madridisty, który przyleciał dziś do Polski. Kolej na naszego wielkiego kapitana, legendarną "4", Fernando Hierro...

Fernando Ruiz Hierro urodził się w Velez (Malaga) 23. marca 1968 roku. Najpierw piłkę kopał z braćmi Antonio i Manolo jednak po pewnym czasie zgłosiła się po niego Malaga. Wtedy jego idolem był Argentyńczyk Maradona. Po jakimś czasie za radą Manolo Fernando zdecydował się jednak na klub z Valladolid. Tam trenował pod okiem chilijskiego szkoleniowca, którego bardzo dobrze wspomina - Vicente Cantatore. Zadebiutował w wygranym 1:0 meczu z Espanyolem u boku brata Manolo. Jak wiadomo Hierro to obrońca bijący rekordy w strzelaniu bramek - pierwsza padła 27 marca 1988 w meczu z Mallorcą. Co ciekawe jego starszy brat Manolo - obecnie dyrektor sportowy Malagi - po tym sezonie odszedł do Barcelony, aczkolwiek nie pograł tam dużo. Następny sezon jeszcze bardziej udany dla młodego Fernando, który przez te dwa sezony rozegrał 57 spotkań w barwach Valladolid i samej drużyny, która skończyła na 6 miejscu i była finalistą Pucharu Hiszpanii przegranego z Realem Madryt. Wtedy po 21-latka wyciągnęły ręce dwa stołeczne kluby - Atletico i Real. I mimo że początkowo bliżej miał Hierro do rojiblancos - nawet pokazał się w koszulce w czerwone pasy - to ostatecznie za rekordową jak na owe czasy sumę 135 milionów peset Ramon Mendoza sprowadził go do Królewskich.

Szkoleniowcem w Madrycie był wtedy Walijczyk John Toshack. Fernando Hierro zadebiutował w Primera Division w Realu już w pierwszej kolejce - 3 września w wygranym 2:0 spotkaniu z Sporting Gijon. Skład z tego meczu wygladał tak : Buyo - Chendo, Hierro, Sanchís, Julio Llorente, Gordillo (Esteban) - Míchel (Paco Llorente), Solana, Martín Vázquez - Butragueńo, Hugo Sánchez. Dwa tygodnie później, 20 września 1989 roku debiutuje w kadrze Hiszpanii Luisa Suareza w spotkaniu z Polską (1:0). A sezon zostaje uwieńczony mistrzostwem Hiszpanii i rekordową liczbą strzelonych goli - 107, z czego Fernando dołożył 7.
W następnym sezonie po 11 kolejkach Toshacka zmienił Serb Radomir Antić, który przestawił Hierro z obrony na środek pomocy. W meczu z Albanią w 1992 roku strzela swoją pierwszą bramkę w reprezentacji. W sezonie 1991/92 Hierro wciąż grający w pomocy strzelił 21(!) bramek w lidze co dało mu tytuł najlepszego strzelca w Realu - drugi Butrageno strzelił ich tylko 14 -, a w innych rozgrywkach dołożył jeszcze 7 trafień. Niestety Real stracił mistrzostwo w ostatniej kolejce w meczu z Tenerife, co powtórzyło się i w następnym roku. W 1994 roku Hierro poleciał z kadrą na Mistrzostwa Świata w Stanach Zjednoczonych.
W następnym sezonie Real wzmocnił się Laudrupem, Redondo i młodym Raulem i Hierro mógł się po raz drugi cieszyć z Mistrzostwa Hiszpanii. A w 1996 roku Hierro gra na Mistrzostwach Europy, gdzie Hiszpania odpada w ćwierćfinale po karnych z Anglią, z których jednego nie wykorzystuje on sam. W 1996 roku z przyjściem do klubu Fabio Capello Fernando wraca do defensywy i on sam sześcioma golami przyczynia się do kolejnego mistrzostwa Hiszpanii. I tak rok później - 20 maja 1998 roku Real odzyskuje z wydatną pomocą Hierro upragniony Puchar Mistrzów. Miesiąc później Hierro i kadra Hiszpanii znów udaje się na Mistrzostwa Świata i znów odpada szybko - tym razem już po fazie grupowej. Sezon 1998/99 jest dla Królewskich raczej nieudany - w lidze tylko drugie miejsce, a w lidze Mistrzów pogromcą realu zostaje Dynamo Kijów - a w szatni po tym meczu dochodzi do bijatyki między hierro i Seedorfem...
W 2000 roku Real po raz kolejny zdobywa Puchar Mistrzów, a Hierro mimo, że świeżo po kontuzji zostaje wpuszczony na boisko 5 minut przed końcem przez Vicente del Bosque. Rok później kolejne mistrzostwo Hiszpanii, w 2002 roku znów Puchar Mistrzów, a w 2003 znowu mistrzostwo.
W 2002 roku skończył karierę reprezentacyjną mając 89 występów na koncie i 29 goli - przez pewnien czas był najlepszym strzelcem w historii kadry Hiszpanii.
Pod koniec kariery "Żelazny" kapitan (hierro to po polsku żelazo) był jednak nieobliczalny - czasem potrafił trikiem ośmieszyć napastnika, by innym razem napastnik w prosty sposób ośmieszył jego. W pojedynkach biegowych nie miał żadnych szans z młodszymi zawodnikami. Jako tako nadrabiał to doświadczeniem i charyzmą. A warunki fizyczne Fernando to 187 centymetrów wzrostu i 84 kilogramy wagi.

Dzień po zdobyciu tego ostatniego mistrzostwa, mimo wcześniejszych zapowiedzi przedłużenia kontraktu, Hierro zostaje bez pracy. Podobno bezpośrednim powodem tego posunięcia było to, iż stanął on w obronie zwalnianego Del Bosque i innych piłkarzy. Mimo, że większość kibiców normalnie byłaby zadowolona z odstawienia Fernando od składu to jednak sposób w jaki to się stało nie był najładniejszy... Przez 14 lat 438 razy wychodził na ligowe boiska w Królewskich barwach strzelając 102 bramki, a w europejskich pucharach wystąpił 99 razy uzyskując 15 trafień. Pozostaje tylko podziękować mu za te kilkanaście lat spędzonych w Madrycie i życzyć powodzenia czymkolwiek będzie się trudnił.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!