Beckham: Nie ma powodu, bym odszedł

David Beckham nie widzi żadnego powodu, by po tym sezonie opuścić Real Madryt, ponadto bardzo chce znać nazwisko kolejnego trenera Królewskich. Angielski kapitan zasugerował przedłużenie kontraktu z madrycką drużyną i nie spodziewa się jakichkolwiek komplikacji w tej sprawie, bowiem Beckham jest bardziej niż pewny, że chce pozostać w stolicy Hiszpanii.

- Klub wie, że chce zostać i vice versa, więc nie będzie żadnych problemów. Jestem zainteresowany wszystkimi wieściami od mojego menadżera, bo to dla mnie ważne, ale Real Madryt to wciąż jeden z najlepszych klubów na świecie. Moja rodzina jest tu szczęśliwa, więc nie widzę powodu, żebym opuszczał to miejsce - mówił David.

Beckham przez trzy sezony pobytu w Realu nie zdobył ani jednego trofeum. Becks zdaje sobie sprawę również, że kończący się już sezon jest kolejnym, o którym klub musi jak najszybciej zapomnieć.

- To kolejny zły rok dla Realu Madryt, bo zakończyliśmy sezon bez jakiegokolwiek trofeum. Trzy lata posuchy to rzecz nienormalna, szczególnie dla mnie. W przeciągu całej mojej kariery w Manchesterze United tylko jeden rok ukończyliśmy bez żadnego tytułu, ale teraz jest ciężko. Musimy jednak myśleć pozytywnie, przystępować do sezonu z myślą, że stać nas na dobrą grę i zwycięstwa.

- Musimy zapomnieć o tym sezonie. - kontynuował Beckham - Nikt nie był w stanie zneutralizować Barcelony, mają świetnych piłkarzy i drużynę, obecnie jedną z najlepszych w Europie. To dla nich bardzo dobry okres, lecz mam nadzieję, że za rok uda nam się ich zatrzymać. - zakończył popularny SpiceBoy.