Urodziny Davida Beckhama

2 maja 1975 - dzień ten z pewnością zostanie jednym z ważniejszych dla kibiców na całym świecie. Tego dnia w szpitalu Whipps Cross w Leytonstone narodziła się największa gwiazda współczesnego futbolu - David Robert Joseph Beckham. Właśnie wczoraj obchodził on swoje 31. urodziny. David, który zaraz po wyjściu z kołyski nie odstępował piłki na krok, dziś jest ikoną futbolu. Ale przypomnijmy sobie, jak Beckham dochodził do tego, co dziś posiada....

Swoje pierwsze kroki w piłce nożnej David stawiał na boisku Leyton Orient, dzięki występom w tym klubie już w wieku 11 lat młody Becks otrzymał nagrodę sir Bobby Charltona dla najlepszego młodego zawodnika. Na mocy tego trofeum David dostał bilet na dwutygodniowy trening z drużyną Barcelony. Zaraz po powrocie stał się maskotką Manchester United i sprawował tą "funkcję" przez rok. Ted Beckham, ojciec Davida, przez cały czas wpajał synowi miłość do ManU, przez co największym marzeniem chłopca było reprezentowanie tego właśnie klubu. I już 8. lipca 1991 marzenia się spełniły. Młody Beckham przystąpił do szkółki piłkarskiej Manchesteru gdzie poznał Ryana Giggsa, Garry`ego Neville`a i Paula Scholesa. Jak widać był to dość mocny skład i młodzi piłkarze w 92 roku zdobyli młodzieżowy Puchar Anglii. Mimo wszystko kariera Becksa rozwijała się dość powoli...

Zawodowym piłkarzem David stał się w 1993 roku, a jego debiut w Lidze Mistrzów nastąpił dopiero przeciwko Galatasaray w `94 r. Po tym zdarzeniu rozwój piłkarski Beckhama w jego mniemaniu stanął w miejscu. W 95 roku sir Alex Feguson wypożyczył go do Preston. Słowa, które wypłynęły z ust ukochanego trenera, mocno ugodziły Beckhama. Był zdruzgotany, myślał, że to koniec życia dla Manchesteru. Dla Preston zagrał 5 razy strzelając 2 gole – oczywiście z rzutu wolnego. W kwietniu powrócił do ManU , był w wielkiej formie, co zresztą ukazały późniejsze mecze. W następnym sezonie zaczął naprawdę błyszczeć i stawał się ulubieńcem kibiców M-United. Tu znów trzeba zaznaczyć, że kariera Beckhama przypominała bardziej wyścig żółwia niż bieg pantery. Największy przełom nastąpił w 96 roku, w pamiętnym meczu z Wimbledonem, kiedy to Beckham z połowy boiska strzelił gola, który do dziś jest wspominany przez najbardziej zagorzałych kibiców ManU. Po tym zdarzeniu Becks został powołany do międzynarodowej kadry Anglii. Zajął wówczas drugie miejsce na liście piłkarzy Brytyjskich. Wszystko rozwijało się pięknie. Beckham był obiecującym piłkarzem, był dumą Anglii i ulubieńcem kibiców. Jednak stało się coś, co odwróciło wspaniałą karierę Beckhama w istny koszmar. Na MŚ w `98 w meczu z Argentyną kopnął umyślnie Diego Simeone, za co został wyrzucony z boiska. Anglia mecz przegrała, a całą winę za porażkę zrzucono na Beckhama. Gdy pojawiał się potem na boiskach, był wygwizdywany i obrzucany obelgami. David miał silną psychikę i ignorował te zachowania kibiców, robiąc to co do niego należało – prezentował wspaniały futbol. Kiedy selekcjonerem Anglii stał się Sven Goran Eriksson, Beckham został kapitanem drużyny. Z Manchesterem David zdobył wiele tytułów, był ulubieńcem kibiców na całym świecie. Jednak konflikt z Alexem Fergusonem nie pozwolił mu pozostać w ManU. Po licznych spekulacjach David Beckham stał się zawodnikiem Realu Madryt.

Tu dużo opisywać nie trzeba, wszyscy wiemy, jak rozwija się kariera Beckhama. Jest on bardziej gwiazdą medialną niż piłkarzem. I nie tylko jego talent stanął w miejscu, razem z jego przyjściem Real Madryt utracił mistrzostwo kraju, którego do dziś nie odzyskał. Również Liga Mistrzów dla Królewskich jest nieosiągalna. Tu powtarza się sytuacja z MŚ... winę za niepowodzenia Realu w dużym stopniu ponosi Becks, a przynajmniej zdaniem kibiców. On sam jednak uważa, że jest u szczytu formy i obecne niepowodzenia to tylko kwestia czasu. Beckham dużo mówi, jednak to co wypływa z jego ust rzadko znajduje zastosowanie w praktyce. "Król rzutów wolnych", "mistrz sam w sobie"... dziś jest tylko cieniem dawnego Davida Beckhama, którego kochały przecież fanki z całego globu. Na sławę Becks nie może narzekać. Jego fryzury zmieniają się wraz z przyjściem nowego miesiąca i początkują one nową modę dla mężczyzn. Jest najbardziej rozpoznawanym piłkarzem na świecie, fanki mdleją na jego widok i zrobiłyby wszystko, żeby tylko dotknąć swojego ulubieńca. Do niedawna był najlepiej zarabiającym piłkarzem... za występy w reklamach Adidasa Beckham otrzymywał miliony funtów, równie dużo dostawał za użyczenie twarzy firmie Police, Pepsi, Castrol, czy Gilette...

Wszystkiego najlepszego, David!