Pomeczowe wypowiedzi
Opinie piłkarzy Realu po meczu, który jednak się odbył... ;)
Ronaldo: Nie symulowałem
- Sędzia był dzisiaj bardzo surowy w stosunku do nas. Decyzje arbitra prowadzącego mecz z Barceloną były bardziej krzywdzące niż zazwyczaj. Szkoda, bo był to niezwykle ważny mecz. Jestem szczęśliwy, że znowu udało mi się trafić do siatki. Drużyna przez zdecydowaną większość meczu grała w osłabieniu, wynik jest sprawiedliwy. Staraliśmy się jak mogliśmy i - biorąc pod uwagę fakt, że rywale grali w przewadze - nie graliśmy źle. Nie próbowałem wymusić rzutu karnego, byłem faulowany. Nie symulowałem, sędzia powinien odgwizdać jedenastkę. Roberto Carlos przysiągł mi, że nie obraził sędziego. Swoją drogą, ciekawe jak ucho arbitra wychwyciło -pochodzące rzekomo z ust mojego rodaka - obraźliwe słowo przy wrzasku stutysięcznej publiczności. Sędzia ten jest chyba obdarzony słuchem doskonałym...
Sergio Ramos: Daliśmy z siebie wszystko
- Moje zderzenie z Puyolem było bardzo silne, ale nie doznałem urazu, który mógłby wykluczyć mój dalszy udział w meczu. Stawiliśmy Barcelonie opór, szkoda że tak szybko straciliśmy jednego z piłkarzy. Walczyliśmy, mieliśmy okazje bramkowe, jedną z nich wykorzystaliśmy. Jesteśmy jednocześnie zadowoleni i smutni. Kibice oglądający mecz nie mieli powodów do nudy. Jesteśmy trochę zawiedzeni, ponieważ daliśmy z siebie wszystko, a udało nam się osiągnąć tylko jeden punkt. Ten rezultat jeszcze bardziej oddalił nasze marzenia o mistrzostwie. Teraz musimy zrobić wszystko, aby wygrać kolejne mecze na finiszu rozgrywek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze