Advertisement
Menu
/ własne

Feliz Cumpleańos, seńor Ramos

Wielka nadzieja Królewskich kończy dzisiaj 20 lat...

Dzisiejszy, któryś z kolei dzień kalendarzowej wiosny jest rocznicą urodzin pewnego andaluzyjskiego gracza Królewskich. Tak, chodzi o Sergio Ramosa. Młodego, przyszłościowego środkowego obrońcę zakupionego rok temu przez Florentino Pereza w czasie letniej ofensywy transferowej. Urodzony 30 marca 1986 roku w Sewilli (a dokładniej rzecz biorąc w Camas), Ramos w jeden sezon stał się wielką nadzieją hiszpańskiego futbolu. Szybko dostosował się do zasad panujących w lidze hiszpańskiej i od czasu debiutu 1 lutego 2004 roku w drużynie Joaquína Caparrosa, przebojem wdarł się do pierwszej jedenastki. Co prawda Andaluzyjczyk nie jest fantastycznie wyszkolonym technicznie dryblerem, jak na przykład Cicinho, ale potrafi biegać równie szybko. Braki w technice nadrabia posturą, która nie raz pomagała mu zdobywać bramki głową.

Sergio Ramos jest symbolem zmiany polityki Florentino Pereza. Kupiony za ciężkie pieniądze obrońca, ambitny, waleczny, zawzięty. Z grona wielu piłkarzy, którzy mieli wzmocnić defensywę Królewskich, Ramos jako jedyny chyba nie zawiódł oczekiwań zarówno byłego prezesa, jak i kibiców. Nie grał pięknie, lecz nie tracił zimnej krwi w trudnych sytuacjach. Pomimo różnych mniejszych i większych błędów, jego gra dla Blancos przyniosła zespołowi wiele korzyści. Młody Hiszpan wniósł do skostniałej obrony Królewskich nową jakość i styl. Surowy, mocny fizycznie obrońca, potrafiący zagrozić bramce przeciwnika. W okresie potężnego kryzysu w stołecznym klubie, oraz wielu zmian w nim zachodzących, Andaluzyjczyk staje się symbolem nowego Realu Madryt. Być może właśnie waleczny obrońca otworzy nowy rozdział w historii Królewskich…

Młodemu stoperowi Królewskich należy na pewno życzyć, by zapisał się w kartach historii stołecznego klubu tak, jak wpisali się w nich Zamorano i Šuker, piłkarze którzy do Madrytu przybyli również z Sevilli FC. Życzmy mu też, by miał okazję zadomowić się w reprezentacji Hiszpanii na dobre, by mógł za niedługo wznieść w górę trofeum, zdobyte przez Królewskich. Niech przywróci Realowi Madryt blask, niech uwielbiają go kibice. Słowem wszystkiego najlepszego, zarówno dla Ramosa, jak i dla Królewskich...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!