Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Cicinho i Roberto Carlos - przyjaciele

Czy sympatyczni Brazylijczycy okażą się kluczem do wygrania z Barcą?

Camp Nou będzie miało okazję podziwiać dwóch, należących do ścisłej światowej czołówki, bocznych obrońców. Z jednej strony Roberto Carlos - piłkarz, który już 11 razy miał okazję zagrać na boisku odwiecznego rywala, zdążył poznać słodki smak zwycięstwa i gorycz porażki z Dumą Katalonii. Z drugiej strony - Cicinho, dla którego będzie to debiut w największym piłkarskim klasyku Europy.

Nie ma wątpliwości, że nowa 11-tka Realu Madryt poprosi 3-kę o kilka rad dotyczących sposobu na to, aby Królewscy opuszczali Barcelonę w roli zwycięzców. Wszakże Blancos z Roberto Carlosem w składzie wygrywali tam nie tylko w Primera Division, ale i w Champions League.

Obaj piłkarze dzielą ze sobą klubową szatnię. Roberto Carlos przybył do stolicy Hiszpanii latem 1996 roku, natomiast Cicinho - prawie 10 lat później. Mimo różnicy stażu i wieku (około osiem lat na niekorzyść byłego piłkarza Interu ;] ), obaj reprezentanci drużyny, która pięciokrotnie sięgała po Puchar Świata, doskonale rozumieją się zarówno na boisku jak i poza nim.

Pod względem piłkarskim są do siebie bardzo podobni. Mają kilka wspólnych mianowników, a wśród nich tak ważne w dzisiejszym futbolu cechy jak: szybkość, wytrzymałość, umiejętność zdobywania bramek (zwłaszcza z dystansu) a przede wszystkim - ofensywne usposobienie. Bardzo ofensywne usposobienie...

Mimo że Cicinho przybył do Madrytu dopiero w zimowym okienku transferowym, smak meczów o wielką stawkę jest mu dobrze znany. W Brazylii musiał stawiać czoła w takich klasykach jak mecze Sao Paulo z Palmeiras, Botafogo czy Corinthians. Jako reprezentant Brazylii wziął udział w meczu Pucharu Konfederacji, w którym przeciwnikiem piłkarzy z Kraju Kawy był odwieczny konkurent w walce o dominację a Ameryce Południowej i na świecie - Argentyna.

Te wydarzenia gwarantują nam, że zawodnik po wkroczeniu na murawę Camp Nou nie dostanie nerwowych tików i w kluczowym momencie nie zadrżą mu nogi. Jego pozycja w zespole narodowym nieustannie się umacnia, w grudniu Cicinho mógł cieszyć się z wywalczenia Klubowego Mistrzostwa Świata. Młody piłkarz Królewskich uważany jest za idealnego następcę legendarnego Cafú. W tej chwili zawodnik spokojnie podchodzi do sobotniej, arcyważnej potyczki: - Już nie mogę doczekać się tego meczu, ale w tej chwili musimy skupić się na treningu. - powiedział Brazylijczyk, który fantastyczną grą w tym sezonie błyskawicznie zjednał sobie uwielbienie madryckiej publiczności.

Roberto Carlos w swoim dziesiątym sezonie gry dla Realu ma na swoim koncie sporo - bo aż jedenaście - klasycznych występów na Camp Nou. W ich trakcie przeżył już wszystko i przeszedł przez wszystkie możliwe stany emocjonalne: od zwycięstw przez remisy do porażek, od przygnębienia do euforii.

Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem pragnie przekazać swoje doświadczenie z tych niezapomnianych potyczek swojemu rodakowi. - Mam nadzieję, że będzie miło wspominał ten mecz przez wiele następnych lat. Poradzi sobie. - zapewnił Roberto Carlos, mając na uwadze umiejętności, zaangażowanie i wiek Cicinho.

Barcelona musi uważać. Będzie nieustannie nękana prawym i lewym skrzydłem, ponieważ brazylijscy piłkarze Realu za wszelką cenę będą pragnęli zrewanżować się katalońskiej drużynie za upokorzenie, jakiego Królewscy doznali w poprzednim starciu z obecnym liderem ligi. W bieżącym sezonie Cicinho trafiał do siatki trzy razy, Roberto Carlos - pięć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!