Advertisement
Menu
/ as.com

Trójząb w ataku?

Kolejna porcja spekulacji transferowych

Rooney, Robinho i Ronaldo w ataku, Robben i Beckham na skrzydłach - tak być może będzie wyglądała siła napadu Realu Madryt w przyszłym sezonie.

Robben - waleczny, szybki i bramkostrzelny
Arjen Robben jest jednym z głównych kandydatów do gry na lewej pomocy Królewskich. 22-letni gwiazdor Chelsea ma zakończyć problem na tej pozycji, ponieważ obecnie do gry z lewej strony zmuszani są zawodnicy, którzy o wiele lepiej radzą sobie w innej roli - mowa tu zwłaszcza o Robinho, ale całkiem niedawno w postać lewoskrzydłowego wcielać się musiał najwybitniejszy rozgrywający minionej dekady, Zinedine Zidane.

Na początku marca Angielski Związek Piłki Nożnej zawiesił Holendra na 4 mecze za brutalny faul na piłkarzu West Bromwich. W bieżącym sezonie pomocnik, którym niedawno interesowała się Barcelona, wystąpił w siedemnastu ligowych kolejkach i trafiał do siatki sześciokrotnie. Mourinho bardziej ceni sobie umiejętności rywala Robbena do gry na lewej pomocy - Damiena Duffa.

Diarra - Makelele środka pola
Mahamadou Diarra to utalentowany, defensywny pomocnik, który jest brany pod uwagę w perspektywie budowy nowego Realu Madryt. Reprezentant Mali (nie posiadający paszportu UE) jest dla Olympique Lyon tym, kim dla Blancos był Claude Makelele. Ma 24 lata i stylem gry bardzo przypomina pracowitego Francuza, ma jednak lepsze warunki fizyczne (183 cm i 76 kg).

Do niedawna we francuskim klubie dzielił środek pola z Essienem, ale tego skusiły pieniądze Abramowicza. Wiele wskazuje na to, że i Diarra zapragnie posmakować wielkiego futbolu. Agent piłkarza, Frederic Guerra, przyznał kilka tygodni temu, że Malijczyk znajduje się na liście życzeń Królewskich, ale także Manchesteru United i... Chelsea. Dołączenie tego piłkarza do grona Los Merengues nie wykluczałoby zakupu innego środkowego pomocnika, znajdującego się na liście potencjalnych wzmocnień madryckiej drużyny - mowa o m.in. Fabregasie, Raulu Garcii i Xabim Alonso.

Chivu jako alternatywa dla Woodgate`a
Królewscy potrzebują dobrego stopera, który zastąpi Woody`ego jeśli okaże się, że Anglika nadal prześladować będą kontuzje z tak wielką częstotliwością, że najzwyczajniej w świecie nie można będzie na niego liczyć. Wybór padł na Chivu, 26-letniego Rumuna, którego pragnie zatrudnić także Barcelona. Real Madryt był już bliski podpisania kontraktu z tym piłkarzem, jednak ostatecznie zdecydowano się na Waltera Samuela.

Ashley Cole - zbyt wielkie ryzyko?
Reprezentant Anglii najprawdopodobniej przestał być przez nowego prezydenta Blancos brany pod uwagę w charakterze następcy Roberto Carlosa. Powód? Prosty. Cole zbyt często narzeka ostatnio na urazy, wykluczające go z gry, a Królewscy - nauczeni paskudnymi, póki co, doświadczeniami związanymi z rodakiem piłkarza Arsenalu - boją się powtórzyć błędu, jakim było kupno Woodgate`a. Alternatywą dla reprezentanta Anglii mogą być: Del Horno (którego forma nie podoba się Mourinho), Fabio Aurelio oraz Lahm.

Nie trzeba szukać następcy Zizou
Nie trzeba szukać daleko. Emerytura najlepszego rozgrywającego minionej dekady - o ile Francuz zdecyduje się po sezonie zawiesić buty na kołku - będzie wspaniałą szansą dla Robinho, który ostatnio zaczyna wreszcie pokazywać na co go stać. Obecnie Brazylijczyk gra na lewej pomocy, ale o wiele bardziej preferuje zarezerwowany obecnie dla byłego Mistrza Świata środek pola.

Po burzliwie przebiegającym procesie adaptacji w Europie, Robson de Souza zaczął grać na miarę oczekiwań, choć wciąż jeszcze nie na miarę możliwości. Zdobył w bieżącym sezonie 11 goli, być może jego talent eksploduje w momencie, gdy będzie regularnie dostawał szansę gry jako mediapunta. Robinho radzi sobie również z prawej strony boiska - udowodnił to grając w Santosie. W tej chwili nie ma jednak potrzeby ustawiania byłego króla strzelców ligi brazylijskiej na pozycji, na której dobrze radzi sobie Beckham.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!