Wywiad z Lopezem Caro

Jak Pan się czuje wracając w miejsce, gdzie przegraliście 6-1?Tamto spotkanie pozostanie w mojej pamięci przez całe życie, ponieważ przed tamtym meczem przechodziliśmy przez dobre momenty. Musimy zagrać bardzo uważnie, tak jak zrobiliśmy to w rewanżu. Wiemy czego się obawiać.

Myśli Pan, że tamten mecz był przełomowy w tym sezonie?
Tamten mecz dotknął nas w aspekcie psychicznym i piłkarskim, lecz to już przeszłość. Przechodzimy przez pewne trudności, lecz naszym obowiązkiem jest zawsze dawać z siebie wszystko.

Czy zespół jest osłabiony mentalnie?
Graliśmy nierówno, ale tamto spotkanie wpłynęło na nas negatywnie. To był półfinał i my włożyliśmy w to wiele wysiłku. W meczu z Valencią drużyna zagrała bardzo dobrze.

Jakie aspekty taktyczne będą ważne?
Odpowiedzialność spada na mnie, ale najważniejsze zależy od nich. Kiedy rzeczy nie układają się dobrze to ja za to odpowiadam i szukam rozwiązań, żeby nic złego się więcej nie wydarzyło.

Czy to jest mecz, w którym ryzyko jest konieczne?
Uważałem, że w meczu z Betisem trzeba postawić na ofensywny skład. Tchórzostwem jest nie podejmować żadnych decyzji. Po fakcie można zauważyć, że nierównowaga była znacząca, ale nie to w meczu z Betisem najbardziej się liczyło.

Ginés Carvajal zasugerował, że nie pozostanie Pan na ławce trenerskiej w Realu...
Każdy ma swoją opinię. Skoro tak powiedział to oznacza, że ma więcej informacji niż ja. Real zasługuje na wszystko. (...)

A jak Pan zareagował kiedy prezydent oznajmił, że za dwa tygodnie będzie znane nazwisko nowego szkoleniowca?
Nadal jestem zaskoczony, ale zaakceptuje to co jest dla Realu najlepsze. Nikt nie zabierze mi mojej wizji czy profesjonalizmu. Od urodzenia wiem, że będę walczyć aż do śmierci. I zamierzam to robić, dopóki ze mnie nie zrezygnują.

W ostatnich meczach brakowało goli...
Uporządkowaliśmy szeregi i moją troską jest znaleźć odpowiednie rozwiązanie.

Brakuje Ronaldo?
Rozmawiam ze wszystkimi. Każdemu tłumaczę jaka jest jego sytuacja i jak powinien postępować.

Ancelotti odnowił kontrakt z Milanem...
Po tej informacji nie wiem co powinni powiedzieć ci, którzy o tym spekulowali. Ancelotti ma ogromny potencjał i jeżeli ma być odpowiednią osobą to lepiej, żeby nią był.