Capello znów na tapecie

Osoba Fabio Capello jak bumerang powraca w prasowych notowaniach na następcę trenera Lopeza Caro. Tym razem o wiadomościach związanych z tym związanych donosi hiszpański AS.

Włoski trener wysuwa podobno trzy postulaty: nowe nabytki, lepsze zarobki i do widzenia Ronaldo.

As.com przewiduje silną ofensywę Realu, mającą na celu nakłonienie Capello do objęcia stanowiska trenera przy Concha Espina 1. Już w przyszłym sezonie.

Gdy negocjacje z trenerem Juventusu zostały podjęte jeszcze w grudniu ubiegłego roku, Capello postawił następujący warunek: Ronaldo, Roberto Carlos, Helguera i Salgado out. Kościa niezgody była prawdopodobnie osoba brazylijskiego napastnika. Teraz pożegnanie się z Ronaldo jest o wiele bardziej prawdopodobne niż 3 miesiące temu.

Podobno Capello był skutecznie nakłaniany przez wysłanników Królewskich, w tym przez syna Florentino Pereza do porzucenia pracy w Juventusie. Sytuacja przemawia na niekorzyść włoskiego klubu tym bardziej, że przyjaciel Capello w Juve, Antonio Giraudo ma zamiar odejść. Jak przewiduje gazeta AS, waz z nim odejdzie Fabio. Co więcej, w negocjacje zamieszany jest także Ernesto Bronzzetti. To w dużej mierze dzięki niemu Cassano i Cicinho graja w Madrycie.

Wiadomo, choć być może są to tylko prasowe spekulacje, że Capello życzy sobie pensji równej lub większej od wypłat gwiazd Realu, aby mieć ich zapewniony szacunek. Chciałby widzieć w szeregach Królewskich Ibrahimovica, Adriano, Gerrarda, i Vieirę. Jednak działacze Realu starają się przekonać Capello o większym sensie zakupu Raula Garcii, Fabregasa lub Xabiego Alonso, niż proponowanego Anglika i Francuza na pozycje w środku pola.
Numerem dwa jest podobno inna włoska opcja - Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Milanu. Zwłaszcza po efektownym zwycięstwie nad Bayernem Monachium lidze Mistrzów jego akcje poszły w górę.