Advertisement
Menu
/ as.com/własne

Co z Beckhamem i Ronaldo?

Niejasna przyszłość dwójki „galaktycznych”

Wczorajsza dymisja Florentino Pereza ze stanowiska prezydenta klubu zadziwiła wszystkich. U jednych wzbudziła radość, u innych smutek, z kolei u niektórych wywołała uczucie niepewności. O kim mowa? O Davidzie Beckhamie i Ronaldo. Obaj piłkarze byli ulubieńcami El Presidente i teraz, po jego odejściu, ich przyszłość rysuje się w dość ciemnych barwach.

Zacznę może od sytuacji Brazylijczyka, który niedawno publicznie wyraził żal, iż nie jest wspierany przez publiczność na Santiago Bernabéu i rozważa odejście po sezonie. Florentino Pérez ani myślał o sprzedaży reprezentanta „Canarinhos” i namawiał go do pozostania. Teraz Hiszpana nie ma już w klubie i wydaje się, że wątpliwości Ronaldo coraz bardziej się nasilają. Nie czuje się on zbyt dobrze w zespole, także jego gra pozostawia wiele do życzenia, słowem żadna ze stron nie jest zadowolona. O ile jeszcze kilka dni temu odejście Ronniego można było z całą pewnością wykluczyć, o tyle teraz opcja ta staje się coraz bardziej prawdopodobna. Massimo Moratti chętnie widziałby z powrotem Brazylijczyka w Interze, także inny mediolański klub, AC Milan przyjąłby go z otwartymi ramionami. Czyżby powrót El Fenómeno do Italii wydawał się nieunikniony?

Z kolei brytyjskie media dużo miejsca poświęciły dziś nie tyle samej dymisji Pereza, a sytuacji Davida Beckhama. Reprezentant Albionu szykował się do podpisania nowego, długoterminowego kontraktu i bardzo możliwe, że do parafowania umowy jednak nie dojdzie. Angielskie brukowce są niemal pewne, że Becks powróci do ojczyzny już latem, gdyż wszyscy spodziewają się, że nowe władze madryckiego klubu całkowicie odstąpią od polityki „galacticos”, co będzie wiązało się z pozbyciem się starych i wypalonych już gwiazd, które najlepsze lata mają już za sobą. I tyczy to się nie tylko Beckhama i Ronaldo, ale również Zidane’a i Roberto Carlosa, którzy już nie błyszczą dawnym blaskiem.

Trudno teraz spekulować czy „Blancos” czeka wielka rewolucja kadrowa czy może kontynuowanie tradycji Pereza i kupowanie najlepszych futbolistów na świecie. Pewne jest jedno – tak wielki szum i chaos w klubie z pewnością nie będą sprzyjały wynikom osiąganym w końcówce sezonu, bo przecież piłka wciąż jest w grze i prognozy odnośnie letniego mercato i ogółu spraw związanych z klubem należy odłożyć do zakończenia rozgrywek.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!