Advertisement
Menu
/ as.com

Kiepski stan murawy

Real spodziewa się złego stanu nawierzchni na La Rosaleda

Piłkarze Królewskich mają podstawy do tego, by obawiać się nie tyle jutrzejszego przeciwnika, co murawy na stadionie, która jest w fatalnym stanie. Antonio Tapia, szkoleniowiec Malagi, chce skorzystać z tego faktu. Zdaje on sobie sprawę z tego, że taki stan rzeczy bardziej zaszkodzi piłkarzom Lopeza Caro, którzy preferują grę kombinacyjną i są w tym aspekcie dużo lepsi.

Z tego powodu piłkarze Malagi mają jutro zagrać piłkę bardziej "bezpośrednią", a do tego zastosować pressing i przerywać akcje Królewskich faulami (do czego zresztą zdążyliśmy się już przyzwyczaić). W ten sposób Tapia chce wykorzystać maksimum potencjału swojej drużyny.

Już wcześniej wielu szkoleniowców narzekało na stan nawierzchni na La Roselada. Władze Malagi stosują jednak tylko półśrodki, prowadząc prace mające na celu poprawienie jej stanu po każdym treningu. Jest to jednak niewystarczające, co zresztą widać na załączonym obrazku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!