Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Castilla - Elche 4:0!

Real Madryt Castilla, po kapitalnym meczu, rozbił Elche CF w meczu 12. kolejki Segunda División

Real Madryt Castilla, po kapitalnym meczu, rozbił aż 4:0, aspirujące do pierwszej ligi, Elche CF w meczu 12. kolejki Segunda División.

Trener madryckiej drużyny wreszcie mógł skorzystać z prawie wszystkich zawodników - tym razem Soldado, De la Red czy Jurado nie znajdowali się w kadrze meczowej pierwszego zespołu. Jedynym, który nie mógł zagrać był Ruben, pauzujący po otrzymaniu piątej żółtej kartki. Więcej problemów miał Josu Uribe, trener Elche, który nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Jaime Navarro i Jose Antonio. Nie mógł zagrać również najlepszy goleador Elche, czyli Tomasz Frankowski, który, prawie w tym samym czasie, taplał się na boisku Barcelony B, w spotkaniu Ekwador – Polska.

Podopieczni Lopeza Caro od samego początku przejęli inicjatywę. Już po pięciu minutach gry mogło być 1:0, ale Soldado po rzucie wolnym przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką. Kilka minut kapitalną akcję w trójkącie rozegrali Adrian Martín, Balboa i Jurado, niestety piłka znów poszybowała nad bramką. Również próba uderzenia z rzutu wolnego w wykonaniu Balboy nie przyniosła wymiernych korzyści. Wreszcie w 27. minucie Jurado fenomenalnie podaje do Adriana Martina, która strzela w długi róg, Unanua broni, ale wobec dobitki Soldado, który strzela swoją ósmą bramkę w lidze, jest już bezradny. Brawa bije sam Florentino Perez oglądający spotkanie z loży VIPów. Elche próbowało się odgryźć, blisko pokonania Cobeńo był Ruben, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. A na dwie minuty przed końcem połowy Jurado popisał się cudownym strzałem z rzutu wolnego. Bramkarz Elche nie miał szans obronić piłki zmierzającej w lewe okno bramki. Tak więc do przerwy było 2:0.

W drugiej połowie obraz gry znacząco nie zmienił się. Goście stworzyli w zasadzie tylko jedną groźną sytuację, a piłkarze Castilli nie chcieli poprzestawać na dwóch bramkach. Pierwszej szansy bramkowej w drugiej części meczu nie wykorzystał Jurado, przegrywając pojedynek jeden na jeden z bramkarzem. Natomiast Soldado nie zmarnował swojej okazji i w 76. minucie pewnie pokonał Unanuę. Czwarta bramka to kolejne golazo. Arbeloa zagrał piłkę do Adriana Martína, a ten kapitalnie uderzył piłkę, która wylądowała w siatce, przy długim słupku.

Castilla zagrała najlepszy mecz w tym sezonie i miejmy nadzieję, że w następnych kolejkach dalej będzie wygrywać i piąć się w klasyfikacji Segunda División. Obecnie Castilla z czternastoma punktami zajmuje 15. miejsce w tabeli.

Real Madryt Castilla: Cobeńo; Palencia, Arbeloa, Robles, Filipe; Balboa, Jotha (Borja Valero '82), De la Red (Javi García '73), Adrian Martín; Jurado (Barral '79), Soldado.
Elche: Unanua; Mario, Benja, Marc Bernaus, Quique Medina; Fede Marti, Alberto (Raúl Martín '62), Alfredo, Rubén (Luis Gil '66); Peragón (Cachorro '62), Nino.

Bramki: 1-0, m.34: Soldado. 2-0, m.44: Jurado. 3-0, m.76: Soldado. 4-0, m.78: Adrian Martín.
Sędzia: Alvárez Izquierdo. Żółte kartki De la Red, Jurado, Jotha, Arbeloa oraz Peragón, Quique Medina, Fede Marti, Benja i trener Uribe. W 56. minucie spotkania czerwoną kartkę zobaczył Benja.

Bramki z meczu możecie ściągnąć wchodząc tutaj. Autorem, jak zawsze, Maylo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!