Castilla - Poli Ejido 2:0
Dzięki dwóm golom Soldado podopieczni Lopeza Caro opuścili strefę spadkową...
Real Madryt Castilla wygrał - po dwóch golach Roberto Soldado - po raz pierwszy na swym nowym obiekcie Valdebebas. Dzięki niedzielnemu zwycięstwu podopieczni Juana Ramona Lopeza Caro wyszli ze strefy spadkowej, spychając do niej... Polideportivo Ejido.
Zawsze gramy na wyjeździe - tak można streścić niedawną wypowiedź Rubena de la Reda, który narzekał, że mało kibiców Realu przychodzi na mecze jego drużyny. W dodatku oba mecze rozgrywane w Valdebebas Castilla przegrała. Trudno więc było mówić o atucie własnego boiska przed meczem z Polideportivo...
Pierwsza połowa nie zapowiadała zwycięstwa gospodarzy. To goście mieli więcej okazji, by otworzyć wynik, lecz Cobeńo bronił ze szczęściem. Na początku drugiej połowy bramkarz Castilli znów pokazał klasę, broniąc strzał Toedtliego.
Potem do głosu doszli gospodarze. A konkretnie Adrian Martín - asystent i Roberto Soldado - strzelec pierwszej bramki - obaj w 59. minucie rozmontowali obronę gości.
Później sędzia, Téllez Sánchez, wyrzucił - za brutalny faul na Arbeloi - obrońcę gości Cristiana. Kropkę nad i postawił oczywiście Soldado (7. gol w sezonie), pokonując - w 85. minucie - po raz drugi Kike. Przy tym golu kapitalną asysta popisał się Filipe. Pół żartem można powiedzieć, że napastnik Castilli pomścił Carlosa Sancheza, który w ubiegłym sezonie - wypożyczony z Madrytu do Ejido - przegrywał rywalizację właśnie z Kike.
Real Madryt Castilla awansował na 18. miejsce w tabeli. Liderem jest Xerez.
REAL MADRYT CASTILLA - POLIDEPORTIVO EJIDO 2:0 (Soldado 57 i 85).
Castilla: Cobeńo - Robles, Palencia, Arbeloa, Filipe; Balboa (80 Ernesto), Jotha, Javi García, Adrian Martín; Soldado, Barral (80 Borja Valero). Trener: López Caro.
Poli Ejido: Kike - Cristian, Ramos, López Ramos (64 Keko), Llorens; Navas, Moreno, Óscar, Largo, Victor Salas (73 Curro Vacas), Toedtli. Trener: Pepe Mel.
Sędzia: Jesús Téllez Sánchez. Czerwone kartki: Javi García - Cristian. Żółte kartki: Soldado, Arbeloa, Filipe, Javi García - Óscar, Víctor Salas, Sunday, Moreno.
Stadion: Ciudad Deportiva Valdebebas.
Widzów: 1 500 (wg marca.com) bądź 900 (wg elogoldemadriz.com).
Mecz rozegrano w ramach 10. kolejki Segunda Divisón.
Komentarz
Roberto Soldado stanowi - załóżmy, że tego rodzaju "wyliczenia" mają sens - co najmniej 50 procent wartości Realu Madryt Castilla. Gdy gra dobrze, drużyna zdobywa punkty; gdy ma słabszy dzień bądź gdy nie może zagrać - siła ofensywna drużyny Lopeza Caro jest marna. Właśnie Soldado oraz Valero otrzymali powołania od Vanderleia Luxemburgo na mecz z Rosenborgiem. Trudno jednak przypuszczać, by Roberto na dłużej zadomowił się w pierwszej drużynie. Wszak nie jest on Robinho, prowadzonym za rękę przez dobrego wujka Luxe. Ach, pomyślcie co by się działo, gdyby to młody Brazylijczyk w tak kapitalny sposób zapewnił zwycięstwo Królewskim w meczu z Olympiakosem... Zrobił to jednak tylko wychowanek Realu Madryt. Mógł więc chwilę później wrócić na swoje miejsce. Rozmawiałem już z kibicami Realu, którzy twierdzili, że Soldado skończy jak Portillo. Oby się mylili.
(Tych, którzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem, pragnę uspokoić. Ten krótki komentarz nie jest wymierzony w Robinho, zresztą jednego z moich ulubionych piłkarzy, lecz w politykę "równych i równiejszych" prowadzoną przez Vanderleia Luxemburgo i - szerzej - włodarzy Realu Madryt.)
fot. realmadrid.com. Roberto Soldado leci do Trondheim.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze