Advertisement
Menu

Przed meczem Atlético Madryt – Real Madryt

Przed derby Madrytu

W 7. kolejce Primera División kibiców w całej Hiszpanii czekają wielkie emocje, gdyż na stadionie Vicente Calderón Real Madryt zmierzy się z lokalnym rywalem – Atlético. Początek spotkania dziś o 22:00.

Derby stolicy to mecze szczególne dla obu ekip. Być może dla fanów Królewskich nie mają one takiego znaczenia jak choćby słynne Gran Derby z Barceloną, ale i tym nie pozostają obojętni. W końcu takie spotkanie decyduje, kto „rządzi" w stolicy do... następnego pojedynku. Aktualnie jest remis, ponieważ ostatnie spotkanie tych drużyn zakończyło się bezbramkowym rezultatem na Santiago Bernabéu. Miejmy nadzieję, że dziś Blancos ponownie będą prowadzić w tej piłkarskiej wojnie.

Dobrą wiadomością przed tym arcytrudnym spotkaniem jest fakt, iż trener Vanderlei Luxemburgo ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy pierwszego składu. Wobec powrotu po kontuzji Zidane’a, brazylijski szkoleniowiec podjął decyzję o posadzeniu na ławce Gutiego, który w ostatnich meczach był motorem napędowym akcji Królewskich. Trudno powiedzieć czy jest to słuszna decyzja, ale pozostaje mieć nadzieję, że Zizou znów oczaruje swoją grą kibiców zgromadzonych na stadionie, a gdyby tak się nie stało, na boisku pojawi się Guti i w swoim stylu odmieni losy spotkania. Francuz zagra na lewej stronie pomocy, na przeciwległym skrzydle ujrzymy Davida Beckhama, którego forma ostatnio mocno zwyżkuje. W roli pivota zagra Pablo García, a miejsce za napastnikami przypadło Baptiście. Parę atakujących stworzą oczywiście Ronaldo i Raúl. Linia obrony wystąpi w tradycyjnym składzie, a na bramce ujrzymy oczywiście naszego cracka, Casillasa. Mecz na ławce rezerwowych rozpoczną m.in. Robinho, Gravesen, wspomniany Guti i Carlos Diogo. Obok nich zasiądzie także Jonathan Woodgate, którego po wyleczeniu kontuzji prześladuje straszny pech. Najpierw, w swoim debiucie w meczu z Bilbao strzelił on bramkę samobójczą i został wyrzucony z boiska. Kilka dni temu, w meczu z Saragossą ponownie pokonał własnego bramkarza. Jest o tyle pechowe, bo Anglik w meczach tych prezentował się co najmniej poprawnie i widać było, że wraz z upływem czasu może powrócić do swojej normalnej, wysokiej dyspozycji.

Nasz dzisiejszy rywal, Atlético, ma trochę więcej problemów. Wyniki osiągane przez Rojiblancos nie są zadowalające, a forma piłkarzy jest bardzo nierówna. Wprawdzie pokonali oni Barcelonę 2:1, ale następnie przegrali pechowo z Getafe. Atlético zajmuje obecnie 10. pozycję w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów. Nie oznacza to, że Carlos Bianchi ma słabych piłkarzy. Wręcz przeciwnie! O sile zespołu stanowi trójka Petrow - Kežman - Torres. Dwaj ostatni to gwiazdy ataku, natomiast bułgarski skrzydłowy szaleje na skrzydłach. Wydaje się, że to własnie tego lewoskrzydłowego powinni obawiać się najbardziej defensorzy Królewskich. Zobaczymy też, czy Fernando Torres w końcu przełamie swoją złą passę i strzeli gola Realowi, gdyż dotychczas jeszcze ta sztuka mu się nie udała. Oprócz wymienionej trójki, dużą rolę odgrywają inni zawodnicy - w obronie bryluje Perea, a w pomocy, oprócz Petrowa, występują tacy zawodnicy jak Luccin czy ofensywnie usposobiony Maxi Rodríguez. Z pewnością Atlético to zespół o wielkim potencjale, trochę jeszcze niewykorzystanym, ale wszystko przed nimi.

Podsumowując, tym razem derby Madrytu zapowiadają się jeszcze bardziej emocjonująco, a to ze względu na bardzo silny skład Atlético i powrót do wielkiej formy zawodników Królewskich. Miejmy nadzieję, że spotkanie to dostarczy dużo emocji, zakończonych oczywiście zwycięstwem Realu.

Prawdopodobne składy:

Atlético Leo Franco - Velasco, Perea, Ibáńez, Antonio López - Luccin, Zahinos, Maxi Rodríguez, Petrow - Torres, Kežman.

Real Madryt: Casillas - Roberto Carlos, Salgado, Ramos, Helguera - Pablo García, Beckham, Zidane, Baptista - Ronaldo, Raúl.

W trakcie spotkania tradycyjnie zapraszamy na relację live oraz na kanał irc #realmadrid w sieci Polnet. Przypominamy również o Typowaniu oraz naszej relacji WAP - wap.realmadrid.pl.

Na zdjęciu Fernando Torres podczas styczniowego meczu z Realem. Czy w końcu uda mu się pokonać golkipera Królewskich?



Mecz będzie transmitowany na żywo w internecie przez stację CCTV-5:

PPLIVE:
CCTV-5 (359 kbps), CCTV-5 (800 kbps)

PPSTREAM:
CCTV-5 (359 kbps)

Transmisję przeprowadzi także LiveSports 5 (mms://):
1, 2, 3, 4, 5, 6

Zapraszam również do przeczytania poradnika na ten temat.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!