Alves: Założymy się o Wieżę Eiffla, że Neymar zostanie?

Dani Alves udzielił wywiadu telewizji ESPN. Przedstawiamy wypowiedzi gracza Paris Saint-Germain na temat przyszłości Neymara.

– Czy założę się o kolację, że Neymar zostanie? To za mało… Założymy się o Wieżę Eiffla? Myślę, że dalej będzie grać w PSG. Tak uważam. Ciągle nie skończył tu swojej pracy. W życiu musisz nakreślać sobie cele, wykonywać je, a potem możesz robić, co zechcesz.

– Neymar jest w okresie przejściowym, bo nie towarzyszą mu wyniki. Ma na tym punkcie manię i chce, żeby wyniki były dobre, to jest oczywiste. Musi teraz wykorzystać wolny czas na przemyślenie, co może zrobić, by wszystko wokół niego stało się jeszcze większe i żeby znalazł się w lepszym miejscu niż jest teraz. Jeśli mu się to nie uda, nie osiągnie wyników. Nie jest szczęśliwy, bo nie osiągnął zakładanych wyników, a bez tych nie da się być szczęśliwym. Jeśli byłby szczęśliwy bez rezultatów, przywołałbym go do porządku uderzeniem z liścia.

– Real powinien pozyskać Neymara? Jeśli Real zadzwoni do mnie, powiem im, że nie, a jeśli zadzwoni zapytać o Neymara, też powiem im, że nie. Nie mogę jednak odpowiadać na takie kwestie, bo nie chcę robić tego, co robią inni, czyli decydować za niego i wchodzić w jego życie. Gdy pukam do jego drzwi, a on mi otwiera, to wchodzę do salonu i tam zostaję, ale nie idę do jego pokoju. Real dzwoni do wielu ludzi i mnie nic już nie zaskoczy.

– Mbappé to armata. Jest bardzo młody i kiedy dojrzeje, będzie dużo większy niż jest teraz. Czy może sięgnąć poziomu Messiego? Nie, nikt nie jest taki jak Messi.