Karanka: Zidane uspokoił sytuację, ale trudno było już zmienić kurs

Aitor Karanka był jednym z gości wydarzenia Bilbao International Fooball Summit, w którym udział biorą różne ważne osobistości ze świata piłki. Były piłkarz Królewskich i asystent José Mourinho w trakcie eventu udzielił kilku wypowiedzi dotyczących bieżących spraw w ekipie Realu Madryt.

– Tak, jak powiedział Zidane, dobrze dla wszystkich, że ten sezon już się skończył. Można teraz nauczyć się na błędach i kreślić plany na przyszłość. Jedni mówią o rewolucji i wymianie 15 zawodników, drudzy natomiast twierdzą, że kształt kadry pozostanie niezmienny. Z doświadczeniem Florentino i Zidane’a, który wygrał trzy Ligi Mistrzów z rzędu, w klubie na pewno coś wymyślą. Real z tego sezonu nie podobał się nikomu.

– Drużynie przytrafił się ten feralny tydzień, gdy doznali dwóch porażek z Barceloną i odpadli z Ajaksem… Zidane przyszedł, by nieco uspokoić sytuację i w pewnym stopniu się to udało. Trudno było jednak zmienić ogólny kurs. Zobaczymy, czy latem podjęte zostaną dobre decyzje i Real wróci znów do walki o wszystko.

– Mourinho? To, co mówi, z początku wydaje ci się bombą. Potem jednak uczysz się patrzeć na niego z odpowiedniej perspektywy i dochodzisz do wniosku, że on wcale nie mówi od rzeczy. Wspominał jakiś czas temu, że wicemistrzostwo będzie dla Realu sukcesem i pół roku później okazało się, że miał rację. Niektórym wydawało się też, że po jego odejściu United zacznie się złota epoka. Teraz w Manchesterze widzą różnicę po jego odejściu. Zdobył z klubem trzy trofea, a teraz nie awansowali nawet do Ligi Mistrzów. Niech to świadczy o jego zasługach dla Czerwonych Diabłów.

– Przedtem finały Ligi Mistrzów potrafiły rozgrywać się między dwoma klubami z Hiszpanii, a Sevilla dominowała w Lidze Europy. Teraz przyszedł czas na Anglików. Postęp ekip z Premier League jest niesamowity.