Advertisement
Menu
/ as.com

Keylor nie chce jechać na kadrę

Bramkarz ustalił z selekcjonerem, że zostaje w domu

Keylor Navas znalazł się na wstępnej 40-osobowej liście powołanych na Złoty Puchar CONCACAF. Wszystko wskazuje jednak na to, że bramkarz Realu Madryt nie uda się na ten turniej. Gustavo Matosas nie powołał golkipera na najbliższy mecz towarzyski, jaki Kostaryka rozegra 5 czerwca z Peru. Selekcjoner odbył rozmowę z Keylorem i zdradził podczas konferencji prasowej, że bramkarz musi najpierw zająć się swoimi sprawami, a obaj panowie ustalili na ten moment, iż Navas nie stawi się na zgrupowaniu reprezentacji.

– Po rozmowie z Keylorem wiem, że znajduje się w skomplikowanej sytuacji ze względu na swoją możliwą drużynę lub najwyraźniej dlatego, co się o nim czyta, więc rozmawiam z nim, ale są to prywatne sprawy. Nie znajduje się obecnie w najlepszym stanie, żeby dołączyć do reprezentacji, rozumiem jego sytuację, sam byłem piłkarzem i przechodziłem przez takie chwile, więc może liczyć na moje zrozumienie i wsparcie, by móc ruszyć dalej, co nie jest dla niego łatwe i dlatego nie jest skoncentrowany na tym, by pojawić się na kadrze.

– Umówiliśmy się, że pogadamy ponownie za kilka dni, aby zobaczyć, czy obecna sytuacja, w której się znajduje, została rozwiązana, czy też nie, po tej rozmowie zobaczymy, co dalej. Ostateczną listę powołanych na Złoty Puchar musimy przedstawić 5 czerwca o północy, więc póki mamy czas, będziemy rozmawiać. Po przeanalizowaniu jego położenia i wyłożeniu wszystkich kart na stół, biorąc pod uwagę jego punkt widzenia i reprezentacji, na ten moment ustaliliśmy, że niestety nie będzie go z nami w Peru – powiedział Matosas.

W ostatnią niedzielę kostarykański golkiper pożegnał się z kibicami na Santiago Bernabéu, gdzie został nagrodzony burzą oklasków. Spotkanie z Betisem mogło być jego ostatnim meczem w barwach Realu Madryt. Keylor zdobył z klubem dwanaście tytułów, a jego kontrakt wygasa w 2021 roku. Klub poinformował go jednak o tym, że jeśli nie uda mu się znaleźć nowej drużyny, nie będzie robił problemów z tym, by mógł pozostać w Madrycie. Na razie Królewscy nie otrzymali za niego żadnej oferty.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!