Advertisement
Menu
/ Chiringuito, as.com, marca.com

Benzema: Z Zidane'em mieliśmy też kłótnie

Najnowsze wypowiedzi napastnika Królewskich

Karim Benzema był gościem Quotidien we francuskiej telewizji TMC. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi napastnika z tego programu.

– W 2009 zaprezentowano mnie w Realu Madryt i minęło już od tego momentu trochę czasu. Dla mnie wydaje się to czymś dziwnym, że to aż 10 lat. Jestem jednak dumny z przebytej drogi. Nie jest ona zła jak na karierę piłkarza, szczególnie przy byciu w najlepszym klubie na świecie. Najlepszy moment? Pierwsza Liga Mistrzów, a następnie te trzy z rzędu razem, bo to coś bardzo trudnego do osiągnięcia i dlatego jest to czymś niezapomnianym.

– To mój najlepszy moment w karierze? Może tak być, na pewno. W tym sezonie czułem się bardzo pewnie. To był jednak dla nas bardzo trudny rok, bo przegraliśmy tytuły, jakie chcieliśmy zdobyć, ale osobiście był to dla mnie świetny sezon. Pod względem osobistym to były dla mnie bardzo dobre rozgrywki. Bez Cristiano to ja zostałem szefem? [śmiech] Możemy tak powiedzieć, ale uważam, że to jest praca całego zespołu, a nie jednego zawodnika.

– Stosunki z Zidane'em? Nasze relacje są bardzo mocne. Jak zawsze mówię, on jest dla mnie jak starszy brat. Mam wobec niego duży szacunek, bardzo duży. Dużo rozmawiamy, o piłce, ale też o rzeczach spoza futbolu. Zidane zawsze mnie bronił? Jak powiedziałem, nasze stosunki są wyjątkowe. To więcej niż przyjaźń, to jak rodzina, tak mogę to określić. Jednak to też mój trener i gdy coś mu się nie podoba, otwarcie mi o tym mówi. Czy mieliśmy kłótnie? Miało to miejsce, tak. To futbol. Gdy na boisku nie robię czegoś, o co mnie poprosił, to tak, to miało miejsce przy okazji pewnych meczów. Czy mu odpowiadałem? To sprawy prywatne [śmiech].

– Co znaczą dla mnie moje dzieci [Mélia ma 5 lat, a Ibrahim 2]? Wszystko… Nie mam na to słów. Są dla mnie wszystkim. [prezenter pokazuje zdjęcie małego Karima oraz jego syna Ibrahima, którzy są bardzo podobni, a Benzema się rozczula] Jaki jest tata Benzema? Próbuję ich wszystkiego uczyć. Rozmawiam z nimi o szacunku, chociaż są jeszcze za mali, by dobrze rozumieć życie. Chciałbym, żeby znaleźli swoje wymarzone prace i żeby zawsze szanowali rodziców oraz wszystkich ludzi.

– Sprawa z Valbueną zaszkodziła mojemu wizerunkowi? Tutaj [we Francji] ludzie cieszą się, gdy mnie widzą. Tak przynajmniej to odczuwam.

– Reprezentacja czy Real? Nie ma między nimi różnicy, to coś podobnego. Francja jest podobna do Realu, nie można tego porównywać, dla mnie obie drużyny mają ten sam rozmiar. Kadra ma teraz nową generację, jest mistrzem świata, posiada wielu utalentowanych graczy i tak to widzę jako fan futbolu, którym jestem. Gdzie oglądałem finał mundialu? W Lyonie w domu matki. Oglądałem go z rodziną, a przed meczem wymieniłem wiadomości z Varane'em. Cieszyłem się z ich wygranej, chociaż oczywiście bardzo chciałbym być tam osobiście.

– Czy zagram jeszcze we Francji? Jestem w najlepszym klubie na świecie i lubię rywalizację na wysokim poziomie. Klubem mojego serca jest Lyon, ale przejścia tam byłoby bardzo trudne.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!