Advertisement
Menu

37. kolejka: Zacięta walka na obu biegunach tabeli

Mamy pierwsze rozstrzygnięcia w Hiszpanii

Właśnie zakończyła się 37. kolejka Primera División, przedostatnia w tym sezonie. Wszystkie mecze były rozgrywane równocześnie, przez co trudno było śledzić wydarzenia na wszystkich boiskach, ale mieliśmy za to wielkie emocje. W końcu kwestia spadku wciąż nie jest przesądzona, a i o awans do Ligi Mistrzów walczy kilka ekip.

Zacznijmy więc od samego dołu. Bardzo ważne mecze czekały Gironę i Real Valladolid. Katalończycy podejmowali Levante, a więc bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie. Zwycięstwo było koniecznością i w 60. minucie wydawało się, że jest na wyciągnięcie ręki po bramce Stuaniego. Levante jednak bardzo szybko odrobiło straty, a chwilę przed końcem strzeliło na 2:1. Girona więc żegna się z Primera División, bo nawet jeśli za tydzień by wygrali przy porażce Celty, to mają gorszy bilans bezpośrednich spotkań.

Valladolid z kolei podołało, ale na korzyść ekipy Pucelas grał z pewnością fakt, że Rayo już spadło z ligi. Udało im się wygrać 2:1 i mogą już być pewni utrzymania. Podobnie sprawy się mają ze wspomnianym już Levante i Villarrealem, które wygrały swoje spotkania, odpowiednio z Gironą i Eibarem.

Przenieśmy się więc nieco wyżej. Barcelona wygrała spokojnie z Getafe, które wciąż jest jednak w nienajgorszej sytuacji i być może w ostatniej kolejce sięgnie po awans do Ligi Mistrzów. To jednak bardzo skomplikowała sobie Sevilla, zaledwie remisując na wyjeździe z Atlético, choć chyba mało kto wierzył, że Andaluzyjczycy jeszcze powalczą o awans. O meczu Realu Madryt nie będziemy wspominać z czystej przyzwoitości, bo wydaje się, że wszyscy chcemy, by ten sezon się już zakończył. W porażce przeciwko Realowi Sociedad można jedynie wspomnieć o ładnym golu Brahima, który zaciekle walczy o miejsce w kadrze.

Niezwykłą determinację pokazała natomiast Valencia, która, początkowo przegrywając z Deportivo Alavés, zdołała wygrać i na kolejkę przed końcem jest na 4. miejscu w tabeli, dającym oczywiście awans do Ligi Mistrzów. Zadowoleni ze swojej postawy mogą być też zawodnicy Athletiku, którzy najprawdopodobniej zagrają ostatecznie w Lidze Europy pomimo tak wielu problemów w tym sezonie. Najbliższa kolejka będzie jednak pasjonująca ze względu na walkę o owe czwarte miejsce, bo chrapkę na nie wciąż mają trzy ekipy.

38. kolejka Primera División*
Sobota, 18 maja, 20:00 – Real Valladolid vs Valencia CF
Sobota, 18 maja, 20:00 – SD Eibar vs FC Barcelona
Sobota, 18 maja, 20:00 – Levante UD vs Atlético Madryt
Sobota, 18 maja, 20:00 – Deportivo Alavés vs Girona FC
Sobota, 18 maja, 20:00 – SD Huesca vs CD Leganés
Sobota, 18 maja, 20:00 – Getafe CF vs Villarreal CF
Sobota, 18 maja, 20:00 – Real Madryt vs Real Betis
Sobota, 18 maja, 20:00 – Sevilla FC vs Athletic Bilbao
Sobota, 18 maja, 20:00 – RCD Espanyol vs Real Sociedad
Sobota, 18 maja, 20:00 – Celta Vigo vs Rayo Vallecano

* – terminy meczów par drużyn, które nie grają już o żadną stawkę, mogą zostać zmienione

Górna część tabeli La Ligi 2018/19
Lp. DrużynaMeczeBramkiPunkty
1. FC Barcelona 37 88:34 86
2. Atlético Madryt 37 53:27 75
3. Real Madryt 37 63:44 68
4. Valencia CF 37 49:35 58
5. Getafe CF 37 46:32 58
6. Sevilla FC 37 60:47 56

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!