Advertisement
Menu
/ Airwolf / as.com / marca.com

Ricardinho szóstym Brazylijczykiem?

Czy Ricardinho dołączy do brazylijskiej kolonii w Madrycie?

Ricardinho nie odpowiada stereotypowemu wizerunkowi brazylijskiego piłkarza. Środkowy pomocnik Santosu jest poważny, spokojny i pełen zadumy. Okazuje spokój i cierpliwość rzadko spotykane wśród piłkarzy, którym w ciągu najbliższych dwóch miesięcy kończy się kontrakt. Wydaje się, że jego przyszłość jest już bardzo, bardzo bliska rozstrzygnięcia.

W ciągu najbliższych dni w Madrycie spodziewany jest Juan Figer, agent piłkarza (reprezentujący też interesy innych Brazylijczyków - Júlio Baptisty, Robinho, Alexa czy Renato). W stolicy Hiszpanii Figer spotka się także z reprezentantami innych drużyn, w związku z zawodnikami jak np. Lugano, którzy mogą przybyć do Hiszpanii w czasie zimowego okna transferowego. Co wiemy na pewno, to fakt, że spotka się on z Florentino Perezem i z pewnością poruszona zostanie kwestia zakontraktowania Ricardinho.


Mówi się o tobie jako o następnym zakupie Realu Madryt. Jak odbierasz możliwość gry w jednym z największych klubów Europy, powrotu pod opiekę Luxemburgo i dzielenie szatni ze swoimi rodakami Robinho, Ronaldo, Roberto Carlosem i Baptistą?
Jestem spokojny. Wiem, co pisze o mnie prasa, co się mówi, ale na razie chcę zachować spokój i skupić się na grze w reprezentacji i Santosie. Wiem, że była mowa o Madrycie i innych drużynach, ale ciągle nic nie jest ustalone.

Spokój wynika z tego, jesteś bliski dogadania się z klubem? Czy zobaczymy cię w styczniu grającego dla Realu Madryt?
Gdybym teraz grał dla Realu i kończyłby mi się kontrakt, a ty powiedziałbyś, że interesuje się mną inna drużyna, rzekłbym, że przede wszystkim trzeba szanować Real. Teraz jest taka sama sytuacja z Santosem. Oczywiście, madrycki klub jest jednym z najlepszych na świecie i każdy chciałby tam grać, ale w tej chwili jestem zawodnikiem Santosu i trzeba to szanować.

Jak ci idzie w Santosie po tym, jak zmienił się trener?
Poza nowym trenerem przybyli też nowi piłkarze, którzy bardzo wzmocnili drużynę. Wróciliśmy do walki o mistrzostwo.

Odczuliście odejście Robinho?
Bez wątpienia. Robinho był dla nas bardzo ważny, ale jest w Madrycie już od dłuższego czasu, a nam najbardziej go brakowało tuż po jego odejściu. Mamy wielu innych wartościowych graczy, na przykład Leo czy Deivida.

Niedawno jadłeś obiad z Robinho...
Robinho jest bardzo zadowolony. Real Madryt, jeśli nawet nie jest najlepszym klubem świata, jest jednym z najlepszych. [Robinho] jest tam z rodziną, zaaklimatyzował się. Jest dobrze, tak jak wszyscy się spodziewaliśmy.

Według Luxemburgo, by grać w Europie, potrzebna jest duża masa mięśniowa.
Pracowałem z Marquinhosem, Luxemburgo i Mello. Każdy z nich potrafił wydobyć z piłkarza maksimum jego potencjału. Ale prawdą jest, że wzrost siły daje wzrost możliwości.

Luxemburgo nigdy nie stawiał na grę skrzydłami?
On zawsze stawiał na ten sam sposób gry. W jego ustawieniu rolę skrzydłowych pełnią boczni obrońcy. Nie ma jednego zawodnika odpowiedzialnego za grę na tej pozycji, ale skrzydła zawsze są zajęte przez jednego z piłkarzy.

Kończy się twój kontrakt z Santosem. Przedstawiano ci propozycje przedłużenia go?
Kilka razy, ale do niczego nie doszliśmy. Jestem teraz skoncentrowany na końcowym etapie walki o mistrzostwo i na walce o miejsce w reprezentacji. Decyzję podejmę za dwa miesiące.

Ale chcesz się przenieść do Europy?
Jeszcze się nie zdecydowałem. Istnieje kilka możliwości.

Tajemnicą poliszynela jest, iż Luxe chciałby mieć cię w Madrycie.
Ale to zależy od klubu. Ja, przez szacunek do mojego klubu, muszę siedzieć cicho. Na tą chwilę, czuję się dobrze jako zawodnik Santosu.

Kontaktował się z tobą ktoś z Realu?
Ze mną nie, ale w każdej chwili mogą spotkać się z moim agentem. Mam ludzi, którzy dbają o takie sprawy.

A ty? Chciałbyś kontynuować karierę pod okiem Luxemburgo? Masz już doświadczenie w pracy z nim...
I zawsze dobrze mi się z nim współpracowało - w Paraná, Corinthians, Santosie... Wiele razem osiągnęliśmy. Wiem, że mocno we mnie wierzy.

Jakie masz zdanie na temat Realu?
Uważam ich za prawdziwie galaktycznych. Wszystko jest tam dobrze ułożone. Nie wydaje mi się też, by czyjaś wartość marketingowa przeczyła jego umiejętnościom piłkarskim. Wszyscy w Madrycie dobrze wywiązują się ze swoich zadań.

Scharakteryzuj swój styl gry.
Lubię brać na siebie ciężar rozgrywania akcji. Nie będę zaprzeczać, że nie jestem zawodnikiem, który kisi się na obronie. Lubię zapuszczać się na połowę przeciwnika, by zaskoczyć przeciwnika, ale umiem także kryć, bronić i przeszkadzać rywalowi.

Czy Ricardinho jest teraz w szczytowym momencie kariery?
Zawsze staram się dążyć do bycia coraz lepszym. Możliwość wpisania tytułu mistrzowskiego w życiorys jest ważna i może pomóc w dalszej karierze. Każdy tytuł to krok do przodu. Ten rok był dla mnie bardzo dobry, trafiłem do reprezentacji.

Jakie masz nadzieje związane z Weltmeisterschaft?
Zostało już niewiele meczów do turnieju i niewiele okazji, by się dobrze zaprezentować. Na pewno dam z siebie wszystko, by pojechać do Niemiec. Jest jednak w Brazylii wielu świetnych piłkarzy, tak jak i w Madrycie. Reprezentacja ma wiele indywidualności, ale zarazem stanowi zgrany kolektyw.

Pamiętasz coś ze swojej europejskiej przygody w Bordeaux i Middlesbrough?
To nie były dobre doświadczenia, ale wierzę, że teraz wszystko się zmieniło i jestem dobrze przygotowany.

Co myślisz o aferze sędziego Edilsona? (Edilson Pereira de Carvalho został zawieszony w związku z podejrzeniem o ustawianie meczów pod kątem zakładów bukmacherskich - przyp. A.)
Szczerze mówiąc, ta sytuacja jest pożałowania godna. Jest wbrew wszystkim ideałom sportu. To piłka nożna łączy Brazylijczyków, więc ludzie, którzy jej szkodzą, zasługują na pogardę.

Wracając do twojej przyszłości... Myślisz, że ta sprawa zostanie rozwiązana szybko, czy też będzie się ciągnęła jeszcze długo?
Wiem, że wszystko może się wyjaśnić w ciągu najbliższych godzin. Nie jestem zaniepokojony. Ufam Figerowi.


Ricardo Luís Pozzi Rodrigues ma 29 lat i jest jednym z trzonów gry Santosu. Jest środkowym pomocnikiem, ale może grać także na skrzydle. Posiada paszport Unii Europejskiej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!