Advertisement
Menu

34. kolejka: Real znowu traci punkty, manita Sevilli

Podsumowanie wydarzeń na hiszpańskich boiskach

Po wczorajszych i przedwczorajszych wydarzeniach jasne było, że zbyt wiele na podium La Ligi się nie zmieni. Pasjonująca walka czekała nas, i wciąż czeka, o czwarte miejsce. Dlatego też ze szczególnym zaciekawieniem oglądaliśmy dzisiaj mecze Sevilli z Rayo oraz Getafe z Realem Madryt, aby zobaczyć, czy któraś z drużyn wykorzysta potknięcie Valencii.

Najpierw udaliśmy się na Ramón Sánchez Pizjuán, gdzie Sevilla liczyła na pewne trzy punkty. Pierwsza, bezbramkowa połowa, pokazała jednak, że to wcale nie musi być spacerek dla podopiecznych Caparrósa i Rayo będzie się stawiać. Trudno było jednak przewidzieć, że ten opór potrwa do pierwszego straconego gola. Gdy już gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Promesa, to w ciągu następnego kwadransa dobili do 3:0. Później zaaplikowali jeszcze gościom dwie i potraktowany manitą Paco Jémez mógł wrócić do zastanawiania się, jak grać równy z równym przeciwko Barcelonie. Ta porażka znacznie komplikuje sytuację Rayo i wydaje się, że mamy pierwszego murowanego kandydata do spadku.

W drodze do Getafe musimy odnotować, że zaskakująco bezbarwną postawę Realu Sociedad wykorzystał Villarreal, triumfując na Anoecie 1:0. Asystujący przy golu Gerarda Santi Cazorla najprawdopodobniej zapewnił w ten sposób swojej ekipie utrzymanie, więc wszyscy fani talentu hiszpańskiego pomocnika mogą odetchnąć z ulgą.

Na Coliseum Alfonso Pérez działo się jednak żenująco mało. Z pewnością sporo osób liczyło na ciekawy spektakl, ale jedynym, co można było podziwiać na murawie, była technika Brahima. Bezbramkowy remis i dwie godziny zabrane z życia wszystkim kibicom to bilans starcia przeciwko Getafe, które jednak sprawa, że Los Azulones zrównali się punktami z Sevillą. Końcówka sezonu będzie więc arcyciekawa.

Najważniejsze mecze 35. kolejki Primera División
Sobota, 27 kwietnia, 16:15 – Atlético Madryt vs Real Valladolid
Sobota, 27 kwietnia, 20:45 – FC Barcelona vs Levante UD
Niedziela, 28 kwietnia, 12:00 – Valencia CF vs SD Eibar
Niedziela, 28 kwietnia, 14:00 – Girona FC vs Sevilla FC
Niedziela, 28 kwietnia, 16:15 – Real Sociedad vs Getafe CF
Niedziela, 28 kwietnia, 20:45 – Rayo Vallecano vs Real Madryt

Górna część tabeli La Ligi 2018/19
Lp. DrużynaMeczeBramkiPunkty
1. FC Barcelona 34 85:32 80
2. Atlético Madryt 34 51:23 71
3. Real Madryt 34 59:38 65
4. Getafe CF 34 43:29 55
5. Sevilla FC 34 59:42 55
6. Valencia CF 34 40:31 52

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!