Ińigo Martínez: Do Madrytu jedziemy z szacunkiem do rywala

Obrońca Athleticu Bilbao, Ińigo Martínez, na kilka dni przed meczem z Realem Madryt na Santiago Bernabéu udzielił wywiadu dziennikowi AS. Poniżej zamieszczamy zapis wypowiedzi Baska związanych z drużyną Królewskich.

Jak wyglądały twoje dotychczasowe mecze na Bernabéu?
Można powiedzieć, że miałem to szczęście, aby wywieźć stamtąd remis. Mówię o szczęściu, gdyż to bardzo trudny teren. Nawet jeśli się wydaje, że dominujesz, masz trzy klarowne szanse, ale ich nie wykorzystujesz, to oni cię zabiją przy najmniejszej okazji.

Teraz są bez Cristiano.
Tak. Nie angażował się w obronę, ale w ataku to był matador.

Real Madryt bez Cristiano jest mniej straszny?
Bez Cristiano... Ogólnie pod względem mentalnym nie jest z nimi za dobrze. W tego typu drużynach jest wiele gwiazd i gdy coś idzie nie tak, to każdy zaczyna patrzeć tylko w swoją stronę. Wówczas pojawiają się błędy. Jedziemy tam z szacunkiem do rywala. Na pewno nie stracimy głowy i nie wyjdziemy zbyt pewni siebie.

Athletic nie potrafi tam wygrać od czternastu lat.
Jeśli ktoś uważa, że jedziemy tam z przekonaniem, że spuścimy im manto, to jest w błędzie. Trzeba zachować jedność. Nawet przy najmniejszym błędzie mogą cię zabić kontrą.

W formie jest na pewno Benzema. To jego będziesz musiał kryć.
To wielki piłkarz. Jest w formie, wziął na siebie odpowiedzialność za zespół. Kibice potrafią czasami go wygwizdać, ale moim zdaniem jest wśród najlepszych napastników.