Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: Tu można zarobić na wielu zawodnikach

Zapis wczorajszej konferencji z trenerem

Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym starciem ligowym z Leganés. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

[RMTV] Jak czuje się drużyna pod względem fizycznym i mentalnym po tym tygodniu treningów?
Mieliśmy bardzo długi tydzień z wieloma treningami, ale jest dobrze. Wykorzystaliśmy też ten czas na pracę fizyczną. Gdy masz długi tydzień, możesz pracować i my wykonaliśmy dobrą pracę. Gdy mieliśmy tydzień z 3 meczami, nie dało się tak pracować. Jest dobrze, jesteśmy zadowoleni.

[La Sexta] Nie widzieliśmy na treningu Toniego Kroosa. Coś się z nim dzieje?
Tak, ma coś żołądkowego. Czuł się źle w nocy, nie przyjechał i zobaczymy, jaki będzie rozwój sytuacji dzisiaj i jutro, ale dzisiaj nie mógł trenować.

[ABC] Wszyscy rozumiemy, że Benzema nie jest czystą „dziewiątką”. On mówi, że jest „dziewiątką” z duszą „dziesiątki”. Czy on jest kompatybilny w jedenastce z klasycznym napastnikiem?
Benzema jest kompatybilny ze wszystkimi, bo tych dobrych graczy możesz łączyć [uśmiech] Jak mówisz, też uważam, że Karim to inny zawodnik. To nie jest „dziewiątka”-„dziewiątka”. Gdy oglądałem go na początku kariery, grał bardziej w środku pola, bardziej na skrzydłach… On wie, że może robić wiele rzeczy. Może strzelać jako „dziewiątka”, ale może współpracować też z wieloma piłkarzami.

[MARCA] Chcę zapytać o Marcosa Llorente. Co zmieniło się u tego zawodnika w tym sezonie? Czy on wpisuje się w pańskie plany na przyszłość?
Co do następnego sezonu, zobaczymy. Ja znam Marcosa od dawna, bo byliśmy razem w Castilli i to jest zawodnik, który zawsze się poprawia. Jedyny temat na teraz dla Marcosa jest taki, że musi grać więcej. To mu się przyda. Pamiętam jego rok w Alavés. Grał tam z ciągłością i zanotował fenomenalny sezon.

[Cuatro] Czego oczekuje pan od Bale'a w tych siedmiu pozostających meczach? Czy one wpłyną na jego przyszłość? Czy ma pan już w jego kwestii jakąś decyzję?
Oczekuję od niego tego, czego oczekuję od reszty. Zostaje siedem meczów i zobaczymy, jak je rozegramy. Będziemy mieć zmiany, będziemy grać na różne sposoby, tyle. Liczę na Garetha.

[SER] Courtois cały czas nie trenuje z ekipą. Jak się czuje? Czy jego stan się poprawia?
Nie, nie czuje się dobrze, bo nie chodzi tylko o jeden problem, a o 2-3 różne problemy. Jest lepiej z jednym, ale teraz jest gorzej z innym. Gdy tak jest, jak zawsze lepiej nie ryzykować. Tak wygląda ten temat [śmiech].

[COPE] Kroos jest tutaj piąty rok i był kluczowy w pańskim poprzednim etapie. Po pańskim powrocie rozegrał jednak tylko jeden pełny mecz. Czy teraz szuka pan zbudowania szybszego środka pola? Czy w takim planie jest miejsce dla Kroosa? Mówi się, że on rozważa opuszczenie Realu Madryt. Czy dla pana on pozostaje kluczowym zawodnikiem w kontekście przyszłości?
Teraz pytasz o Toniego, a innego dnia o innego gracza… Toni to kluczowy zawodnik, bardzo dobry piłkarz. Nie był dobry tylko u mnie. Jest tu 5 lat i dokonał wielkich rzeczy. To świetny piłkarz, dobrze o tym wiemy. Ma ten spokój i presja go nie przerasta. Mi on się podoba i zawsze się podobał. Mówi się o Tonim i o innych, że nie będę ich chciał, ale wszyscy są tu ważni i dobrzy. Ja podkreślam jednak tylko to, że przeprowadzimy zmiany. Jako że teraz nie możemy tego zrobić, zrobimy to po sezonie. Wtedy wszyscy dowiedzą się, co będziemy robić. Nie chodzi tu o Toniego, ale ja chcę zmian i coś zrobimy. Na końcu zobaczymy, jakie będą zmiany oraz kto zostanie. To wszystko nie zmieni jednak tego, co Toni dokonał przez te lata i będę na niego liczyć. Mówisz, że rozegrał jeden mecz z czterech, ale to nie ma żadnego znaczenia. Chciałem zobaczyć innych graczy, a Toni jest świetny i to się nie zmieni.

[Onda Cero] Rozmawiamy o wielu piłkarzach. Czy oni wszyscy wiedzą, jakie zamiary ma Zidane na przyszły sezon?
Piłkarze? Nie.
Czy odbywa pan z nimi rozmowy, że ty będziesz potrzebować więcej minut, a ty możesz mieć tu za dużą rywalizację i powinieneś odejść?Czy piłkarze znają pańskie plany? Czy ktokolwiek z nich je zna? Kiedy zamierza pan odbyć z nimi takie rozmowy?
Cóż, będziemy mieć te rozmowy. To jest oczywiste. Jednak na razie z żadnym z nich nie rozmawiałem. Bo ciągle gramy, zostaje 7 meczów i będzie czas na rozmowy o tym, co zrobimy.

[oficjalna strona] Leganés przegrało u siebie w tym sezonie tylko dwa mecze i nie traci za wielu goli. Jak podchodzi pan do tego meczu? Czego spodziewa się pan po rywalu?
Oczekuję rywala, który chce pokonać Real. To na pewno. Rywala z motywacją, agresywnością i tym, co robią w tym roku. Mają dobry sezon i grają dobrze w piłkę. To nie jest ekipa, która opiera się tylko na agresywności czy dobrej obronie, ale to też zespół, który też dobrze gra. Jutro oczekuję najlepszego Leganés. By jutro zagrać dobrze i wywieźć 3 punkty, musimy zaprezentować się z bardzo dobrej strony.

[GolT] Mówi pan o zmianach i od miesiąca znowu pracuje z tym zespołem. Największa różnica względem poprzedniego sezonu jest taka, że nie ma tu już Cristiano. Nie chcę pytać czy tęskni pan za Cristiano, ale czy nie brakuje panu takiej postaci lidera, tego człowieka od goli i tego wszystkiego, co wnosił Cristiano? Czy tęskni pan za tym? Czy zmiany, jakie pan planuje, skupią się właśnie na tych aspektach?
Możesz mówić, co chcesz, ale nie da się tego już zmienić. Odszedł i niezależnie kto przyjdzie, nikt nie dokona tego, co zrobił Cristiano. Jestem o tym przekonany. Takie jest życie… On osiągnął tu wielkie rzeczy z klubem, drużyną i tym herbem, a my się nim cieszyliśmy. Teraz ma inny etap. A my jak mówię, chociaż męczy powtarzanie mnie ciągle tych samych rzeczy [uśmiech] – mamy koniec sezonu, w którym niczego nie wygramy, ale musimy przynajmniej postarać się skończyć jak najwyżej w tabeli. Możliwe jest skończenie na drugim miejscu, które teraz ma Atlético Madryt. Naszym celem jest właśnie to.

[RTVE] Lucas Vázquez powiedział ostatnio, że chce zostać w Realu Madryt, ale dobrze wie, że klub dokona zmian i musi poczekać na to, co się wydarzy. Czy są piłkarze, te kluczowe postacie, przy których powie pan klubowi, że zostają bez względu na wszystko?
Tak, ale nie powiem ci jacy. To jest pewne, nie zmienimy wszystkich, ale nie powiem których [śmiech].

[Radio MARCA] Nie chce pan mówić o przyszłości, więc zapytam o przeszłość. Gracie z Leganés, a pan swego czasu powiedział, że najgorszy wieczór jako trener miał po pucharowej porażce z Leganés w styczniu 2018 roku. Jak przeżywał pan tamte dni? Źle pan to zniósł? Bał się pan o posadę?
W tamtych dniach? Czułem się bardzo źle. To była klęska, tak. Dla mnie to była bardzo bolesna porażka. Wygraliśmy pierwszy mecz i w futbolu może zdarzyć się wszystko, ale nie podobało mi się to, w jaki sposób wtedy przegraliśmy.

[Esporte Interativo] Widzimy, że Vinícius notuje spore postępy w swojej rehabilitacji. Zapewne chce pan go wystawić w którymś z pozostających spotkań, ale czy myśli pan o nim w pierwszoplanowych kategoriach w kontekście kolejnego sezonu?
Cóż, przyszedł w tym sezonie i jest młody, a ja chcę go odzyskać. Chcę go odzyskać przed końcem tego sezonu. Jest z nim dobrze i trenuje już na murawie. Nie mogę teraz powiedzieć, kiedy dokładnie wróci do zespołu, ale niedługo będzie z nami.

[AS] Chcę zapytać o postać Isco. Wiele mówi się o wzmocnieniu środka pola i ataku, a Real będzie musiał sfinansować te operacje także sprzedaniem niektórych zawodników z obecnej drużyny. Czy dla pana Isco jest nietykalny? Czy może uznałby pan za rozsądne sprzedanie go, gdy on wzbudza takie zainteresowanie i gdy można uzyskać za niego dobre pieniądze?
Tu można zarobić na wielu zawodnikach, klub może otrzymać dobre kwoty, bo wszyscy są tu świetni. Jest wiele klubów, które chcą wielu graczy Realu Madryt, ale to nie jest nic nowego. Isco to ważny zawodnik i mi się podoba. Co do przyszłego sezonu, zobaczymy, co zrobimy. Wiesz jednak, co myślę o Isco i wielu piłkarzach stąd. Nie dam ci więcej informacji [uśmiech].

[ESPN] Powiedział pan, że trudno grać w tej sytuacji, gdy o nic się już nie walczy. Czy teraz najlepiej widać osobowość wielu piłkarzy? Czy teraz niektórzy się chowają, a niektórzy rosną? Czy teraz wychodzi ich charakter?
Tak, ale dobre jest to, że nikt się tu nie chowa. Myślę, że wszyscy chcą grać i wszyscy dobrze trenują. Nie ma ani jednego, który nie chce pracować. W tym tygodniu trenowaliśmy wszyscy razem poza tymi 2-3 zawodnikami, którzy mają kontuzje. Cóż, jest trudno, ale musimy znajdować motywację. Nie na wygranie trofeum, ale na to, by spróbować skończyć na drugim miejscu, bo to wiele może zmienić.

[Antena3] Wiele ekip i szczególnie kibiców skarży się na poniedziałkowe mecze i konkretnie ten termin w terminarzu. Co pan sądzi o tym, że La Liga gra w poniedziałki?
Wiele ekip grało w poniedziałki, nie? Teraz czas na nas.

[RTL/Le Parisien; pytanie po francusku] Chcę porozmawiać o reformie Ligi Mistrzów po 2024 roku. Mówi się o powstaniu superligi z największymi klubami. Co sądzi pan o tych spekulacjach? Czy to coś dobrego dla futbolu?
Nie wiem, co się wydarzy. Obecnie pojawia się wiele informacji i plotek, ale ja zawsze myślałem tak, że trudno jest dojść do Ligi Mistrzów. Nie jest łatwo wejść do tych rozgrywek. Ja widziałem jak cudowne jest awansowanie do Ligi Mistrzów dla małych klubów, które nigdy w niej nie grały. Co do rozwoju futbolu i zmian, jakie chcą wprowadzić ludzie, zobaczymy. Zawsze chcemy się rozwijać, wprowadzać innowacje, iść do przodu, ale trzeba zawsze zachowywać równowagę. Nie wiem, jak to się skończy, ale takie jest moje osobiste zdanie.

[AFP; pytanie po francusku] Czy teraz angielskie kluby odzyskują prestiż w Europie? Czy ten sezon jest przypadkiem i Hiszpanie pozostaną najmocniejsi? Czy może Anglicy wprowadzają stałą zmianę w Lidze Mistrzów?
Nie sądzę, że zwycięski cykl hiszpańskich ekip się skończył, ale to prawda, że angielskie kluby wracają do wygrywania czy się o to starają. Także Włosi nad tym pracują. W tym roku najwięcej jest Anglików i to jest normalne, bo ich futbol też się rozwija. Nie zdziwię się, jeśli oni wygrają. Ich trenerzy wprowadzają coś nowego i dodają doświadczenia tamtej piłce. To jest dla nich pozytywne, ale nie sądzę, że hiszpański futbol straci swoją pozycję.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!