Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: W ogóle nie dochodziliśmy do sytuacji

Zapis konferencji prasowej z trenerem

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu ligowym z Valencią. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Mestalli.

[ABC] Jak opisałby pan ten mecz, w którym przez 80 minut dominowaliście nad piłką i przegraliście? Czego zabrakło, by przekształcić dominację w gole?
Uważam, że przede wszystkim pierwszej połowy. Jak mówisz, świetnie weszliśmy w mecz z posiadaniem piłki i naciskając wysoko. Zabrakło nam strzelenia pierwszego gola, w pierwszej części w ogóle nie dochodziliśmy do sytuacji i to był cały problem. Poza tym nie mogę jednak niczego zarzucić moim zawodnikom. Starali się, a zagraliśmy z dobrym zespołem. Na końcu to był wyrównany mecz, ale wynik jest, jaki jest. To porażka, a porażka zawsze boli.

[MARCA] A czego zabrakło drużynie w drugiej połowie, by mieć więcej sytuacji i strzelić więcej goli?
Przede wszystkim dojścia, dojścia do strzału, trzeba było coś robić, szczególnie na ostatnich metrach. Rozumiesz? Powinniśmy byli dochodzić do sytuacji i zrobić wiele więcej przy bramce rywala. Drużyna walczyła do końca i cóż, to trudny moment, bo cały sezon jest trudny. To porażka, ale trzeba ją zaakceptować i skupić się na kolejnym spotkaniu. Zostaje 8 meczów i chcemy teraz zagrać jak najlepiej w sobotę.

[Onda Cero] Mówi pan, że drużyna się starała i grała piłką, ale wydawało się, że było to bezużyteczne granie bez siły w ataku. Pierwszego rożnego mieliście w 54. minucie, pierwszy strzał Benzemy przyszedł w samej końcówce tuż przed jego golem w ostatniej akcji... Zabrakło siły ataku. Przeczytałem tutaj na Mestalli, że Rafa Benítez powtarzał, iż Valencia poza futbolem musi mieć dumę i zwycięski charakter. Czy nie ma pan wrażenia, że Real stracił tę dumą i zwycięski charakter?
Cóż, prawda jest taka, że to trudny moment i trudny sezon. Na przykład dzisiaj oddalamy się jeszcze bardziej od czołówki. Rozmawiamy o jak najlepszym miejscu i po tej porażce będzie o to ciężko. Cały rok jest trudny, ale teraz niczego tu nie powiem. Pozostaję z moimi zawodnikami, będziemy próbować, będziemy starać się zagrać lepiej w kolejnym meczu. Tyle, jestem z nimi, a oni będą walczyć do końca. To ciężki czas, bo będziemy mieć miesiąc rozmawiania o rzeczach. No cóż, postaramy się dobrze skończyć te rozgrywki i dobrze przygotować kolejny sezon.

[nie przedstawił się] Chcę zapytać o Odriozolę. Jak pana zdaniem zastępuje Carvajala w ostatnich meczach?
Radzi sobie dobrze, jak wielu piłkarzy tego zespołu. Álvaro to jeden z tych, którzy rywalizują, którzy dają z siebie wszystko na murawie. Jesteśmy z niego zadowoleni.

[COPE] Ta porażka boli i ciągle walczycie o jak najwyższą pozycję w lidze, ale czy ta końcówka sezonu nie jest już jednak tylko egzaminem indywidualnym dla wielu zawodników?
Nie, żadnym egzaminem. Nic takiego. Już mnie o to pytano i nie ma żadnego egzaminu. Ci ludzie to zawodnicy Realu Madryt i pracujemy teraz w trudnym okresie, ale trzeba to też zaakceptować. Musisz przeżyć też złe chwile. To jednak dla nas niczego nie zmienia. Dzisiaj zagraliśmy z dobrą Valencią, która gra teraz o wysoką stawkę i być może właśnie to stworzyło różnicę. My jednak niczego nie zmienimy. Zostaje nam 8 meczów i będziemy próbować dobrze to zakończyć.

[AS] Czy uważa pan, że wynik jest sprawiedliwy po tym, co zobaczył pan na boisku?
Nie wiem. Zazwyczaj mówię, że wynik zawsze jest sprawiedliwy. Akceptuję go, tak jest, ale to było wyrównane spotkanie. Uważam, że było wyrównane szczególnie w grze, bo ich dwa gole wzięły się ze stałych fragmentów. Pierwszy nie wziął się z niego bezpośrednio, ale to jego konsekwencja. Tyle, to był wyrównany mecz, ale trzeba zaakceptować, że Valencia wygrała.

[SER] Chcę zapytać o Marcelo. Czy pana celem jest teraz odzyskanie go po erze Solariego? Jak ocenia pan jego dotychczasowe występy po powrocie? Teraz przez kartki przegapi kolejny mecz i zagra Reguilón.
Tak, oceniam go dobrze. Marcelo to Marcelo, będę na niego liczyć, to ważny zawodnik i mnie podoba się to, jak gra, tyle. W następnym meczu przyjdzie czas na Reguiego i zobaczymy, co wydarzy się do końca sezonu. Ja jednak oceniam go dobrze, widzę u niego skupienie. Widzę, że dobrze trenuje, a sezon nie tylko dla niego, ale dla wszystkich jest trudny. Jednak jak mówię, trzeba też akceptować trudniejsze chwile, bo one są częścią kariery piłkarza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!