Advertisement
Menu
/ skysports.com

Woodgate o debiucie

Anglik dzieli się swoimi wrażeniami po wczorajszym meczu

Reprezentant Anglii przez 17 miesięcy leczył kontuzję, okazję na debiut w barwach Realu miał dopiero wczoraj wieczorem. Woodgate ma zastąpić na pozycji stopera słabo spisującego się Pavona, ale jego debiut wypadł koszmarnie. Co prawda Królewscy wygrali 3:1, ale Anglikowi nie było dane dotrwać do końca meczu. W 66. minucie sfaulował Etxeberrię i musiał zejść z boiska za drugą żółtą kartkę.

- Jestem szczęśliwy z faktu, że wreszcie zaprezentowałem się madryckiej publiczności. Jednak kiedy umieściłem piłkę we własnej siatce, nie mogłem w to uwierzyć. Zastanawiałem się: kiedy wreszcie opuści mnie pech? Czułem się dobrze i cieszyłem się, że wreszcie wróciłem tam, gdzie moje miejsce - na boisko. I wtedy właśnie wpakowałem piłkę do własnej bramki... - następnie Woody podziękował fanom Królewskich za wsparcie:

- Kibice zachowali się wspaniale. Gdy opuszczałem boisko po otrzymaniu czerwonej kartki, zgotowali mi owację na stojąco. Postąpili cudownie, mimo że z pewnością są mocno sfrustrowani faktem, że ich zarząd sprowadził piłkarza, który przez kilkanaście miesięcy nie mógł pomagać klubowi. Fizycznie czuję się dobrze. Kontuzja nie stanowi już dla mnie problemu - zakończył stoper.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!