Advertisement
Menu
/ Kristobal, Mateo

Bramki Mayorala, Ødegaarda i Rodrygo [VIDEO]

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Borja Mayoral zanotował bardzo udany weekend, ale zadowolony z siebie może być też Martin Ødegaard. Obaj zdobyli bramki i byli kluczowymi zawodnikami swoich drużyn. Cieszyć może też udany powrót Rodrygo do Santosu. A jak poszło pozostałym?

Wypożyczeni
Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
W środku tygodnia osłabiona Borussia udała się do Londynu na spotkanie Ligi Mistrzów z Tottenhamem, a gospodarze bynajmniej nie przywitali ich chlebem i solą. Podopieczni Favre'a przeżywają ostatnio gorszy okres i brak takich zawodników jak Reus czy Piszczek może w pewnym stopniu ich usprawiedliwiać. Polegli oni jednak w fatalnym stylu 0:3 i trzeba powiedzieć, że był to najmniejszy wymiar kary. Achraf wystąpił od początku i rozegrał pełne 90 minut, ale spisał się dość słabo. Można do niego mieć pretensje przy niektórych straconych bramkach, a w ofensywie również było słabo. Nie można jednak powiedzieć, że wyróżnił się negatywnie na tle swoich kolegów, raczej dostosował się poziomem.
Ocena WhoScored: 6,2/10
Ocena Kickera: 5,5 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)


Z kolei w weekend Borussię czekało spotkanie w Norymberdze z drużyną, która już raczej myśli o 2. Bundeslidze. Achraf dostał nieco odpoczynku i całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Jego koledzy jednak zanotowali wpadkę i bezbramkowo zremisowali z FC Nürnberg, mocno komplikując sobie sytuację w walce o mistrzostwo.

Andrij Łunin (Leganés)
U niego nic się nie zmienia. Dalej przesiaduje na ławce rezerwowych, a w poprzedni weekend obejrzał mecz Leganés z Realem Sociedad na Anoecie. Gospodarze wygrali 3:0, a Ukrainiec rzecz jasna nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Borja Mayoral (Levante)
21-letni napastnik ma za sobą jeden z najbardziej udanych występów w tym sezonie. W wyjazdowym spotkaniu z Celtą Vigo wyszedł od pierwszej minuty i zwłaszcza po przerwie spisał się znakomicie. Wszystko zaczęło się w 49. minucie, gdy blisko linii bocznej boiska brutalnie sfaulował go Ryad Boudebouz, a sędzia wyrzucił zawodnika gospodarzy z boiska. Potem Mayoral zaliczył ładną asystę przy bramce Moralesa, a w końcówce spotkania sam ustalił wynik spotkania. Był jedną z najjaśniejszych postaci w spotkaniu na Balaídos. Skrót meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 8,8/10


James Rodríguez (Bayern Monachium)
Bayern mierzył się z piątek z Augsburgiem, a James ponownie wyszedł w pierwszym składzie. Derby Augsburga okazały się zwycięskie dla podopiecznych Kovača, choć kilkukrotnie było gorąco i dwa razy musieli oni odrabiać straty. James rozegrał przeciętne spotkanie, nie wyróżnił się, ale też nie popełniał większych błędów. W 56. minucie jednak Kovač zdecydował się go zdjąć, co z pewnością da pożywkę niemieckiej prasie. Ostatecznie jednak wynik przyznaje mu racje, bo zwycięstwo 3:2 przybliżyło Bawarczyków do Borussii Dortmund.
Ocena WhoScored: 7,0/10
Ocena Kickera: 4 (1 – najlepsza, 6 – najgorsza)


Mateo Kovačić (Chelsea)
Wrócił do podstawowego składu i rozegrał cały mecz w Lidze Europy przeciwko Malmö. Londyńczycy wygrali 2:1, a Mateo spisał się bardzo dobrze. Był bardzo aktywny, aż 117 razy podawał piłkę, z czego 115 (!) podań trafiło do adresata. Do znakomitego występu brakowało mu nieco większego wkładu w ofensywę. Nie oddał ani jednego strzału i żadne z jego podań nie zostało sklasyfikowane jako kluczowe. Do tego przytrafiło mu się kilka strat. Ogólnie jednak widać progres w porównaniu do poprzednich meczów.
Ocena WhoScored: 7,2/10

W Pucharze Anglii Chorwat ponownie znalazł się w podstawowym składzie. Chelsea przegrała z Manchesterem United 0:2 i pożegnała się z rozgrywkami. Mateo zagrał przeciętnie. Trzymał się lewej strony boiska i bardzo rzadko zapuszczał się na drugie skrzydło. W ofensywie praktycznie nie istniał, żadnych kluczowych podań czy strzałów, ale też niemal w ogóle nie podchodził w pobliże pola karnego rywali. Został zmieniony w 71. minucie.
Ocena WhoScored: 6,2/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
Cruzeiro kontynuuje grę w Campeonato Mineiro i tym razem na ich drodze stanął América FC, czyli konkurent w walce o mistrzostwo. Lucas wyszedł w pierwszym składzie, ale spisał się dość słabo. Nie był ani pewny w defensywie, w ataku również nie dodawał nic od siebie. Miał duże problemy z celnością podań, co wynikało też z wysokiego pressingu Amériki, więc trener zdjął go w 65. minucie.

Martin Ødegaard (Vitesse)
Znakomity mecz Norwega. Poprowadził drużynę do zwycięstwa z Willem II 3:2. Zdobył jedną z bramek, chociaż miał przy tym trochę szczęścia. Do tego zapisał na koncie sześć kluczowych podań i był motorem napędowym akcji Vitesse.
Ocena WhoScored: 9,5/10

Óscar Rodríguez (Leganés)
Tak jak cała drużyna zanotował kiepski występ. W potyczce z Realem Sociedad to przeciwnik miał więcej okazji, zdominował mecz, a Óscar niewiele mógł na to poradzić. Zanotował dwa podania kluczowe, oddał jeden strzał (niecelny) i zanotował jeden udany drybling. To jednak nie był jego mecz – 20-latek spisał się co najwyżej przeciętnie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,1/10


Raúl de Tomás (Rayo Vallecano)
W derbach z Atlético oczywiście zagrał od początku i spisywał się całkiem nieźle. Stwarzał mnóstwo problemów obrońcom Colchoneros, jednak Rayo ostatecznie przegrało na Vallecas 0:1. Mimo wszystko 24-letni napastnik był jedną z wyróżniających się postaci po stronie gospodarzy. Oddał pieć strzałów (dwa celne), zanotował dwa podania kluczowe i miał pięć udanych dryblingów (najwięcej spośród wszystkich piłkarzy w tym meczu). Mimo braku gola może być zadowolony ze swojego występu na poziomie indywidualnym.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,3/10


Rodrygo (Santos)
Wreszcie, po średnio udanym młodzieżowym Copa América, Rodrygo mógł wrócić do piłki klubowej. Miał kilka dni odpoczynku, a do gry wrócił przeciwko Guarani w Campeonato Paulista. Na boisko wszedł w 66. minucie i spisał się całkiem nieźle, pokazując duży głód gry. Był aktywny, pokazywał się do podań i jak zwykle sporo dryblował. W 90. minucie natomiast dopiął swego i strzelił gola na 3:0. Bardzo dobry występ młodego Brazylijczyka. Skrót tego meczu możecie zobaczyć tutaj.

Theo Hernández (Real Sociedad)
Wystąpił w potyczce z Leganés od pierwszej do ostatniej minuty i spisał się całkiem nieźle. Real Sociedad wygrał bez większych problemów u siebie 3:0, a Theo może być z siebie całkiem zadowolony. Nie atakował wprawdzie zbyt często, ale uniknknął też wpadek w defensywie. W 90. minucie otrzymał żółtą kartkę za opóźnianie gry.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,0/10


Odeszli w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Fábio Coentrão (Rio Ave)
Wrócił w końcu do gry po kontuzji. Trener wpuścił go na boisko w przerwie meczu z Santa Clara. Portugalczyk pojawił się na murawie przy wyniku 1:1, a ostatecznie Rio Ave przegrało 1:2. Fábio jednak niewiele można zarzucić. Był bardzo aktywny na lewym skrzydle, często dośrodkowywał, zaliczył cztery kluczowe podania i jeden strzał. Najlepszy ze zmienników tego dnia, a z pewnością będzie się rozkręcał, bo trochę czasu był poza grą.
Ocena WhoScored: 6,9/10

Cristiano Ronaldo (Juventus)
Dalej błyszczy formą. W meczu z Frosinone zapisał na koncie kolejnego gola (19. w lidze) i kolejną asystę (8. w lidze). Zaczęło się od podania do Dybali już w 6. minucie meczu. W drugiej połowie Cristiano wpisał się na listę strzelców i na tym jego udział w spotkaniu się zakończył. Trener go zmienił, żeby oszczędzić siły Portugalczyka na starcie w Lidze Mistrzów z Atlético.
Ocena WhoScored: 8,9/10

Kiko Casilla (Leeds United)
Leeds spadło na 3. pozycję, ze stratą 2 punktów do lidera, ale jednym meczem w zanadrzu, więc spotkanie przeciwko Swansea było naprawdę istotne. Kiko, jak zwykle już, wyszedł w pierwszym składzie i niestety nie udało mu się zachować czystego konta, ponieważ McBurnie zdobył bramkę z rzutu karnego. Trzykrotnie dobrze interweniował, a jego drużynie udało się wygrać 2:1 i utrzymać dystans w walce o awans do Premier League.
Ocena WhoScored: 6,6/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!