Advertisement
Menu

Gol miesiąca – podsumowanie

Kto najlepszym graczem stycznia?

Real Madryt nie był w styczniu regularny. W Primera División rozegrał pięć meczów, w których zaczął od remisu i porażki, a następnie wygrał z Betisem (2:1), Sevillą (2:0) i Espanyolem (4:2). Królewscy awansowali też do półfinału Pucharu Króla po wyeliminowaniu Leganés (3:0 i 0:1) i Girony (4:2 i 3:1).

Nagrodę – czapkę zimową Realu Madryt – otrzymuje Nietzsche Decima. Serdecznie gratulujemy i prosimy o jak najszybszy kontakt mailowy ([email protected]).

Piłkarz miesiąca: Karim Benzema (średnia ocen: 4,58). Francuz zagrał w ośmiu z dziewięciu styczniowych meczów, a jedynym, w którym nie wystąpił, była kompromitacja Królewskich na Butarque. I nie ma w tym przypadku. Napastnik nie tylko zdobywał gole (sześć), ale przede wszystkim wyglądał bardzo dobrze fizycznie i tradycyjnie sprawiał, że drużyna z nim grała po prostu lepiej. Oby tak dalej!

Najgorszy piłkarz: Marcelo (średnia ocen: 2,30). Zupełne przeciwieństwo Benzemy. Z Brazylijczykiem Królewscy mieli dziurę na swojej lewej stronie. W styczniu Marcelo stracił właściwie miejsce w składzie i w lidze zagrał od początku tylko w pierwszych dwóćh spotkaniach. Nie dawał wiele z przodu, a w defensywie oglądaliśmy jedną z najgorszych jego werski. Musi się poprawić, jeśli chce wygrać rywalizację z Sergio Reguilónem.

Najlepszy mecz: vs Sevilla (2:0). Los Blancos bardzo dobrze spisali się przed własną publicznością, choć na pierwszego gola musieli czekać aż do 78. minuty. Pokazali jednak ofensywny i dojrzały futbol. Byli lepsi od początku do końca i zasłużenie sięgnęli po trzy oczka.

Najgorszy mecz: vs Real Sociedad (0:2). Już na początku miesiąca i na początku 2019 roku Królewscy zdążyli wpaść w bardzo duże tarapaty. Powtórzyli błędy z przeszłości, do tego nie mieli szczęścia. Nie było też bezbłędnego sędziego czy racjonalnego Lucasa Vázqueza, który wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Królewscy długo grali całkiem nieźle, ale ostatecznie nie zdobyli nawet jednej bramki.

Najładniejszy gol: Casemiro vs Sevilla. Królewscy dobrze grali, ale nic nie chciało wpaść. W końcu po podaniu Reguilóna piłkę między nogami przepuścił Luka Modrić, a Casemiro po chwili posłał bombę w stronę bramki Tomáša Vaclíka. Czech nie miał większych szans, choć zdołał jeszcze dotknąć piłkę. Real wyszedł jednak na prowadzenie i mógł cieszyć się później z trzech bardzo ważnych punktów.

GOL MIESIĄCA – STYCZEŃ 2019

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!