AS: Real Madryt odpuszcza Eriksena

Jak informuje AS, Christian Eriksen ostatecznie nie przejdzie do Realu Madryt. Mimo to, że kontrakt duńskiego pomocnika wygasa w 2020 roku i już w najbliższym okienku transferowym cała operacja mogłaby się zamknąć w przystępnej kwocie, to klub z Santiago Bernabéu nie zamierza podejmować w tej kwestii żadnych kroków. Na decyzję tę największy wpływ mają dwa nazwiska – Luka Modrić i Dani Ceballos. Jeśli chodzi o Chorwata, to klub planuje zaproponować mu przedłużenie kontraktu, aby mógł zakończyć swoją piłkarską karierę właśnie w stolicy Hiszpanii. Ceballos z kolei ostatecznie już przekonał wszystkich w klubie, że to właśnie on będzie idealnym następcą Modricia.

Plan jest taki, aby chorwacki pomocnik w następnych sezonach wciąż pozostawał jednym z fundamentów pierwszego zespołu Realu Madryt, ale wraz z upływem lat powoli będzie robił miejsce dla młodszych kolegów. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Modrić jest stuprocentowym profesjonalistą, który ma świadomość tego, że prędzej czy później będzie musiało dojść do zmiany pokoleniowej. I gdy w pewnym momencie pomocnik straci swoje miejsce w składzie, w biurach na Bernabéu są przekonani, że podejdzie do tego ze spokojem i pełnym opanowaniem.

Ponadto dużym optymizmem napawa wszystkich fakt, że Modrić i Ceballos utrzymują ze sobą bardzo dobre relacje. Chorwat od samego początku był wielkim wsparciem dla Andaluzyjczyka, dla którego początki w Realu Madryt nie należały do najłatwiejszych. Świetnie się ze sobą rozumieją i Luka na każdym kroku stara się jak najlepiej doradzać swojemu młodszemu koledze. Do zmiany na pozycji środkowego pomocnika ma dojść w naturalny sposób, dlatego Real Madryt postanowił wycofać się z walki o Eriksena, dla którego po prostu nie będzie już miejsca.