Advertisement
Menu
/ marca.com

„Benzema, Vinícius i dziewięciu pozostałych na Camp Nou”

Dziennikarz <i>Marki</i> przed Klasykiem

Poniższy tekst został napisany przez zastępcę redaktora naczelnego dziennika MARCA, Carlosa Carpio.

Benzema, Vinícius i dziewięciu pozostałych na Camp Nou. W ciągu 48 godzin Real Madryt podejdzie do pierwszego wielkiego egzaminu w tym sezonie, w którym będą się decydować losy tytułu. I jeśli mamy brać pod uwagę aktualną formę każdego z piłkarzy, to wyjściową jedenastkę powinno tworzyć dwóch napastników, do których należy dobrać resztę. Prawdopodobnie w tej reszcie nie znajdą się ani Marcelo, ani Isco, ani Bale. Bo, bądźmy szczerzy, pomiędzy wczorajszą nieobecnością Walijczyka na Bernabéu, a tym, co – według świadków – prezentuje Isco na treningach w Valdebebas, nie ma zbyt wielkiej różnicy. Co do Marcelo... to co mogę wam jeszcze powiedzieć, czego wy nie zauważyliście od sierpnia za każdym razem, kiedy Brazylijczyk pojawia się na boisku?

Ale pomówmy o Viníciusie, bo o nim warto pogadać. Wierzę, że Solari zachowa swoja osobowość i na Barcelonę złoży jedenastkę w oparciu o aktualną dyspozycję zawodników. Pośle do gry piłkarzy, którzy pomogli mu wyjść z terminalnej choroby, na którą drużyna zapadła po porażce 1:5 na Camp Nou. Jeśli Solari pozostanie wierny swoim przekonaniom, to młody Brazylijczyk zagra od początku razem z najlepszym Benzemą w historii występów Francuza w Realu Madryt. Później zobaczymy, czy ich partnerem w ataku będzie Bale, czy może Lucas Vázquez, który wnosi zdecydowanie więcej pracy i równowagi, ale mniej futbolu i dużo mniej gola niż nieregularny Walijczyk.

Odsunięcie Viníciusa od jedenastki byłoby zdradą zawodnika i kibiców, biorąc pod uwagę ostatni wkład zawodnika w grę zespołu. Ponadto, to byłby duży błąd, jeśli spojrzymy, ile zagrożenia tworzy za każdym razem, kiedy ma odpowiednio dużo przestrzeni. Vinícius nie chowa się, Vinícius za każdym razem jest pod grą, Vinícius stał się niekwestionowanym zawodnikiem pierwszego składu. I, co najlepsze, Vinícius wciąż nie rozegrał swojego wielkiego meczu. A to, biorąc pod uwagę jego postępy od kiedy przyszedł do drużyny, jest już tylko kwestią czasu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!