Advertisement
Menu
/ as.com

Raúl obchodzi dziś 10. rocznicę pierwszego występu w Lidze Mistrzów

10 lat, 95 spotkań, 49 goli oraz 3 trofea...

Środa, 13 września 1995, Amsterdam. Data ta zapewne długo pozostanie w pamięci naszego kapitana. To właśnie tamtego dnia 18-letni Raúl zadebiutował w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Podczas mijających dziś dziesięciu lat, odkąd el 7 blanco mógł po raz pierwszy zagrać w Lidze Mistrzów - którą od samego początku, do teraz, wciąż często nazywa Pucharem Europy - Raúl zachował pewną regularność, jeśli chodzi o zdobywanie wyżej wspominanego trofeum. Tylko on, razem z Roberto Carlosem, Gutim i Morientesem, może pochwalić się trzema zdobytymi w tych rozgrywkach tytułami (1998, 2000 i 2002). Dodatkowo, w dwóch ostatnich finałach zdobywał bramki – na 3-0 przeciwko Valencii w Saint Denis oraz na 1-0 przeciw Bayerowi Leverkusen w Glasgow. Jego wypowiedzi po meczu w Amsterdamie natomiast (mimo przegranej 1-0) już wtedy pokazywały, że mamy do czynienia z kimś, kto jeszcze wiele razy o sobie przypomni: - Grało nam się bardzo dobrze, a najlepsze jest to, że Ajax już wie, czym jest Real Madryt.

Już teraz Raúl wyrównał rekord strzelonych w Lidze Mistrzów bramek, który wcześniej ustanowił Alfredo Di Stéfano (49). Kolejna, pięćdziesiąta bramka, uczyni go samodzielnym rekordzistą. Ponadto, jedynie Raúl może przygotowywać się do świętowania w Lidze Mistrzów spotkania numer 100. Obecnie ma ich na swoim koncie 95, do czego należy włączyć dwa spotkania rozegrane w zeszłorocznych eliminacjach przeciw Wiśle Kraków. Lepszy od naszego kapitana jest pod tym względem jedynie Maldini, z 117 spotkaniami na koncie, dodając do tego rozgrywki Pucharu Europy.

Innym wielkim zawodnikom, takim jak Del Piero, Szewczenko czy Henry, wciąż wiele brakuje do tego, ile osiągnął Raúl. Tylko nieśmiertelny Maldini (2 Puchary Europy i 2 wygrane Ligi Mistrzów) może na niego spoglądać z góry. Ale być może już niedługo. Dziesięć lat, 3650 dni, 49 okrzyków radości po zdobytych golach oraz 3 razy odśpiewane ‘We are the Champions’... Wszystkiego najlepszego, kapitanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!