Advertisement
Menu
/ marca.com, COPE

Co może „wymyślić” Solari, by pozostawić Isco na ławce?

Wiele zależy od dostępności Viníciusa

Isco nie jest ulubieńcem Santiago Solariego i każdy ma na to swoje wytłumaczenie oparte na argumentach sportowych bądź tych dotyczących relacji osobistych. Fakty są takie, że Hiszpan rozegrał u Solariego 445 na 1506 możliwych minut (29,55%) i tylko 2 razy na 16 przypadków wychodził w podstawowym składzie (w rewanżach z Melillą i CSKA). Dzisiaj jednak kontuzje i zawieszenia powodują, że hiszpańskie media stawiają wprost pytanie: co może „wymyślić” Solari, by pozostawić Isco na ławce?

Przede wszystkim na wpływ tej analizy wpływa poranna wiadomość dotycząca Viníciusa. Jeśli Brazylijczyk jest zdolny do gry od pierwszej minuty, szanse Hiszpana na pierwszą jedenastkę mocno maleją. Wtedy tak naprawdę w składzie wolne pozostają dwa miejsca za kontuzjowanego Kroosa i zawieszonego Lucasa. Wydaje się jednak, że w pierwszym przypadku wyżej od Isco w hierarchii pozostają Dani Ceballos czy Fede Valverde, a w drugim trenerzy jasno dali do zrozumienia, że nie widzą na tej pozycji Isco. Dzisiaj spekuluje się, że na prawym boku mogą zagrać Álvaro Odriozola, Brahim bądź cały system system zostanie zmieniony na 4-4-2. Wtedy parę w środku pola z Casemiro mógłby stworzyć Valverde, na bokach zagraliby Ceballos z Modriciem, a Viní dostałby większą swobodę w ataku obok Benzemy.

Sytuacja znacząco zmienia się, jeśli grypa rozłożyła Viníciusa na tyle, że ten nie jest w stanie zagrać dzisiaj od początku, bo w samym ataku zostają dwa wolne miejsce. Być może wtedy w najlepszy sposób będzie można przekonać się czy Solari w ogóle tak naprawdę liczy na Isco. Wszystko dlatego, że wobec 5 braków na ofensywnych pozycjach – w tym podstawowych w ostatnim okresie Kroosa, Bale'a i Lucasa – w grę wchodzi wprowadzenie zmienników, ale też zmiana ustawienia . Niektórzy wskazują nawet na możliwość zastąpienia nieobecnych skrzydłowych, w tym Brazylijczyka, poprzez zdublowanie na skrzydłach bocznych obrońców, gdzie role ofensywne pełniliby Marcelo i Odriozola.

W grę wchodzi też zastąpienie Viníciusa bezpośrednio Brahimem w opisanym wyżej wariancie z czterema środkowymi pomocnikami. Do tego należy też pamiętać o powrocie Nacho, co pozwala na przejście na grę trzema stoperami. Wtedy Marcelo i Carvajal staliby się obrońcami wahadłowymi, w środku zagrałaby trójka pomocników, a w ataku obok Benzemy mógłby wystąpić Vinícius lub Brahim.

Tak naprawdę będzie to być może pierwszy tak poważny taktyczny test Solariego, w którym przy okazji okaże się, jakie tak naprawdę trener ma nastawienie do Isco. Zidane w pamiętnym rewanżu w Paryżu wobec problemów zdrowotnych Kroosa i Modricia wystawił w pierwszym składzie Kovačicia, Asensio i Lucasa. Dzisiaj wszyscy czekają na to, jak na problemy z dostępnością zawodników zareaguje Solari i czy uwzględni w tych planach Isco. Argentyńczyk ma wiele opcji dotyczących ustawienia i piłkarzy, nawet pomimo kontuzji. Jeśli Hiszpan faktycznie nie wzbudza zaufania trenera, to ten ma sporo wariantów, dzięki którym może zostawić go na ławce – nawet jeśli będzie to oznaczać grę na czterech bocznych obrońców.

W sumie można stwierdzić, że razem z bramką jest 8 pewniaków do gry – Keylor, Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo, Casemiro, Modrić i Benzema. Dziewiątym może być Vinícius. W walce o pozostałe miejsca, a także być może te dziewiąte, liczą się Odriozola, Reguilón, Ceballos, Valverde, Brahim i właśnie Isco. Niewątpliwie pod względem statusu i kariery ten ostatni jest najwyżej z tej grupy zawodników. Być może jednak pod względem zaufania Solariego jest całkiem odwrotnie. Odpowiedzi i plan na ten mecz poznamy około 19:45. Niektórzy już spekulują, że brak Isco w tej jedenastce może doprowadzić nawet do jego zimowego odejścia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!