Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Casillas: Tylko zwycięstwo

Casillas udzielił krótkiego wywiadu w kontekście zbliżającego się meczu z Serbią i Czarnogórą

W meczu z Serbią i Czarnogórą Iker Casillas znów stanie między słupkami bronić hiszpańskiej bramki. Bramkarz Królewskich nie chce przywiązywać dużej wagi do wyniku sobotniego meczu z Kanadą. – W sobotę zagrała drużyna, która nie była w ogóle zgrana i nie trzeba już do tego wracać – powiedział. Co do meczu z Serbią i Czarnogórą, który może być kluczowy w tych eliminacjach oświadczył – Na Calderón będziemy grali z naładowanymi bateriami.

Jak zapatrujesz się na środowy mecz?
Musimy go wygrać. Pozostaną jeszcze inne, ale ten jest bardzo ważny dla naszego awansu na MŚ w Niemczech. Serbia i Czarnogóra to trudny rywal, który jest pierwszy dzięki swoim atutom. Musimy wybiec na boisko i bronić barw Hiszpanii, żeby pojechać na Mistrzostwa Świata.

Spadła na was fala krytyki po grze jaką zaprezentowaliście w meczu z Kanadą.
Wszystko co się mówi o tym spotkaniu jest dla nas mało ważne. Tylko mecz, który rozegramy w środę dla nas się liczy. To jest spotkanie, które budzi w tobie motywację. Jesteśmy niepokonani od trzynastu meczów. W sobotę na boisko wybiegła drużyna, która nie była zgrana. Być może sobotnie spotkanie pozostawiło lekki niesmak, ale na Vicente Calderón zagramy z naładowanymi bateriami.

Czy obawiacie się Serbii i Czarnogóry?
Oczywiste jest, że drużyna, która przez siedem meczów nie straciła żadnej bramki budzi respekt, lecz nie powinniśmy popadać w skrajność i jeżeli wykorzystamy swoje okazje to na pewno strzelimy bramkę. Jest to mecz, w którym zagramy o Mistrzostwa Świata. W środę musimy już od pierwszej minuty zaatakować.

Czy uważasz, że będzie to ostatni egzamin dla Luisa Aragonesa?
Nie wierzę, że o przyszłości selekcjonera decyduje jedno spotkanie. (...)

Mateja Kezman powiedział, że Hiszpania nigdy nic nie zdobywa.
Taka jest historia Hiszpanii od 40 lat kiedy zdobyła Mistrzostwo Europy. Potem niczego ważnego już nie zdobyła, mimo iż miała wielkie drużyny i wspaniałych piłkarzy. Pamiętam Japonię i Koreę, wielką nadzieję i wielkie oczekiwania, lecz nie mieliśmy szczęścia w kluczowych momentach, w karnych i z mylącymi się arbitrami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!