Advertisement
Menu
/ Leszczu, Kristobal

Ødegaard dalej błyszczy, bramka De Tomása [VIDEO]

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Ostatnie dni dla zawodników związanych z Realem Madryt były zupełnie różne. Ødegaard imponuje formą i dopisuje do dorobku kolejne trafienia, natomiast dwa słabe występy ma za sobą Coentrão. Do tego bardzo ważną bramkę zdobył De Tomás. Jak radzili sobie pozostali?

Wypożyczeni
Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
W środku tygodnia BVB zakończyła swoją dobrą passę, przegrywając 1:2 z Fortuną Düsseldorf na wyjeździe. Achraf w tym spotkaniu jednak odpoczywał i z ławki oglądał, jak radzi sobie jego rywal – Marcel Schmelzer.

W weekend było już dużo lepiej, a Borussia podejmowała swoją imienniczkę z Mönchengladbach w hitowym starciu tej kolejki Bundesligi. Achraf wyszedł w pierwszym składzie i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, a rywale ekipy Favre’a nie mieli czego szukać w tym spotkaniu. Dwa gole Sancho wystarczyły, by drużyna z Dortmundu odniosła kolejne zwycięstwo. Hakimi tradycyjnie już wyglądał dobrze w obronie, a w ataku starał się dawać swoim kolegom większe możliwości rozegrania piłki. Dobry występ Marokańczyka.
Ocena WhoScored: 6,6/10

Andrij Łunin (Leganés)
Jego drużyna grała u siebie z Sevillą, ale Ukrainiec całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Leganés zremisowało 1:1.

Borja Mayoral (Levante)
Wystąpił od pierwszej minuty w potyczce z Rayo Vallecano, jednak nie pokazał zbyt wiele. Zagrał całe spotkanie, ale nie był aktywny. Oddał tylko jeden (zablokowany) strzał i ogólnie pokazał się z dość kiepskiej strony. Występ do zapomnienia. Jego drużyna przegrała 1:2.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 5,7/10


James Rodríguez (Bayern Monachium)
Kolumbijczyk wciąż nie wrócił do gry po kontuzji. Jego koledzy natomiast najpierw pokonali u siebie RB Lipsk 1:0, a w weekend rozprawili się z bardzo dobrym w tym sezonie Eintrachtem Frankfurt 3:0.

Mateo Kovačić (Chelsea)
Rozegrał cały mecz w Pucharze Ligi Angielskiej z Bournemouth. Chelsea miała w tym spotkaniu zdecydowaną przewagę i ostatecznie wygrała 1:0, awansując do półfinału. Mateo rozegrał przyzwoite zawody. Pomagał w powstrzymywaniu nielicznych ataków rywali i chętnie pokazywał się w ofensywie. Zapracował sobie na występ w wyjściowej jedenastce w ligowym starciu z Leicester, lecz tym razem tak dobrze już nie było i londyńczycy przegrali 0:1. Chorwat został zmieniony w 61. minucie. Oddał w tym spotkaniu dwa strzały, ale żaden nie był celny. Nie zanotował żadnej straty, ale też trudno niczym się nie wyróżnił.
Ocena WhoScored: 6,7/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
Rozgrywki brazylijskiej Série A zakończyły się, a Cruzeiro zakończyło je na 8. pozycji.

Martin Ødegaard (Vitesse)
Norweg w ostatnim czasie jest nie do zatrzymania. W pucharowym starciu z trzecioligowym Kozakken Boys strzelił gola na wagę awansu w doliczonym czasie gry. Wcześniej również sprawiał rywalom wiele problemów i był najaktywniejszym graczem Vitesse na boisku.

W lidze Vitesse podzieliło się punktami z De Graafschap, a Martin ponownie był najlepszym zawodnikiem spotkania. Znów wpisał się na listę strzelców, a do tego zapisał na koncie cztery kluczowe podania. Gdyby tylko jego koledzy byli skuteczniejsi, Vitesse mogłoby wygrać ten mecz. Sam Ødegaard oddał cztery strzały, ale był skuteczny w jednym przypadku.
Ocena WhoScored: 8,1/10

Óscar Rodríguez (Leganés)
W potyczce z Sevillą grał w kratkę. Pierwsza połowa była dość statyczna w jego wykonaniu, w drugiej posłał natomiast aż cztery podania kluczowe. Mimo wszystko zanotował też sporo strat w tym spotkaniu. Leganés zremisowało 1:1.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10


Raúl de Tomás (Rayo Vallecano)
Odpoczywał, kiedy jego koledzy mierzyli się z Realem Madryt, ale ze świeżymi siłami przystąpił do meczu z Levante. Zagrał w pierwszym składzie i stwarzał duże zagrożenie pod bramką Oiera Olazábala. Oddał aż osiem strzałów (w tym pięć celnych), zdobył też bramkę na 2:1, dzięki której jego drużyna pokonała przeciwnika z Walencji. Został jednym z bohaterów zespołu z Vallecas.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 8,3/10


Rodrygo (Santos)
Rozgrywki brazylijskiej Série A zakończyły się, a Santos zakończył je na 10. pozycji.

Theo Hernández (Real Sociedad)
W potyczce ze swoim byłym klubem, Deportivo Alavés, wybiegł w pierwszej jedenastce. Real Sociedad miał sporą przewagę, ale nie potrafił jej przełożyć na rezultat. Goście z Vitorii szybko objęli prowadzenie, dzięki czemu mogli skupić się na defensywie. Theo był bardzo aktywny przede wszystkim w pierwszej połowie, kiedy swoimi rajdami i dośrodkowaniami stwarzał bardzo dużo problemu obronie Deportivo. Ostatecznie jego zespół nie odrobił strat i przegrał 0:1. Obrońca zszedł z boiska w 90. minucie.
Ocena Marki: 2/3
Ocena WhoScored: 6,6/10


Odeszli w letnim okienku transferowym
Fábio Coentrão (Rio Ave)
W Pucharze Portugalii Fábio rozegrał pełne 90 minut, ale nie zdołał pomóc drużynie w starciu ze Sportingiem, który wygrał 5:2 i z łatwością awansował do ćwierćfinału. Coentrão starał się napędzać ofensywne akcje Rio Ave, lecz niewiele z nich kończyło się zagrożeniem pod bramką rywali.

Jeszcze gorszy występ Fábio zaliczył w ligowym spotkaniu z Porto, które Rio Ave przegrało 1:2. Nie dość, że zaliczył aż sześć strat, to jeszcze w końcówce dał się sprowokować i obejrzał czerwoną kartkę. Mecz do zapomnienia dla Portugalczyka.
Ocena WhoScored: 5,0/10

Cristiano Ronaldo (Juventus)
Juventus pokonał Romę 1:0, ale Ronaldo nie wpisał się na listę strzelców, mimo że usilnie próbował. Oddał aż dziesięć strzałów (w tym trzy celne), ale nie zdołał trafić do siatki. W końcówce spotkania zapisał na konto asystę, lecz sędziowie ostatecznie anulowali gola po interwencji VAR-u.
Ocena WhoScored: 6,6/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!