Advertisement
Menu
/ MARCA

Kolejna zmiana i owacja

Modrić znów zszedł wcześniej z boiska

Niemal całe El Alcoraz podniosło się wczoraj z miejsc, aby oklaskiwać Lukę Modricia, który opuszczał boisko, choć sam Chorwat nie wyglądał na szczególnie zadowolonego, że w trzecim ligowym meczu z rzędu schodzi z murawy przedwcześnie. Było to pierwsze spotkanie pomocnika po tym jak odebrał Złotą Piłkę, a kibice nagrodzili go brawami, na które swego czasu mógł też liczyć na każdym stadionie Andrés Iniesta. W pewnym stopniu Modrić przejął schedę po byłym piłkarzu Barcelony, którego kariera była doceniania na niemal wszystkich hiszpańskich obiektach.

Modrić schodził z boiska przy aplauzie fanów, ale nie był zbyt szczęśliwy. Nie jest zawodnikiem, który przesadnie gestykuluje lub narzeka publicznie na trenera, ale na jego twarzy trudno było dostrzec uśmiech. Santiago Solari zmieniał go w trzech ostatnich ligowych starciach, a Luka nie jest zadowolony, że musi oddawać miejsce na placu komuś innemu.

W spotkaniu z Eibarem zszedł z boiska w 63. minucie, choć mecz był już przegrany, a argentyński szkoleniowiec po prostu wolał oszczędzić go na starcie w Lidze Mistrzów z Romą. Tydzień temu opuścił też jednak murawę w potyczce z Valencią. Królewscy wygrywali 1:0, a na dwadzieścia minut przed końcem Solari uznał, że pomocnik powinien trafić na ławkę. Wczorajsza zmiana miała miejsce przy identycznym wyniku, ale pięć minut wcześniej. Trener wolał kończyć spotkanie z Marcosem Llorente, Fede Valverde i Isco w pomocy.

W tym sezonie Modrić był już zmieniany aż dwanaście razy i rozegrał tylko siedem pełnych spotkań. Oczywiście można tłumaczyć to wiekiem Chorwata i kiepską dyspozycją w poprzednich miesiącach, ale na pewno regularne opuszczanie boiska przed ostatnim gwizdkiem arbitra nie jest sytuacją, do której przyzwyczajony jest ostatni zdobywca Złotej Piłki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!