Fran García: Nigdy nie zapomnę tego dnia

Hiszpan zadebiutował dzisiaj w pierwszej drużynie Realu Madryt. Był to dla niego moment tym bardziej wyjątkowy, że w poprzednich sezonach zmagał się z kontuzjami i grał niewiele. O wrażeniach z meczu opowiadał w Realmadrid TV.

– Debiut to zaszczyt. Miałem takie marzenie od dziecka i nigdy nie spodziewałem się, kiedy nadejdzie ten dzień. Udało się i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Dedykuję to wszystkim ludziom, którzy byli ze mną również wtedy, kiedy miałem kontuzję albo zły dzień. Zapamiętamy ten dzień.

– Nie ma lepszego sposobu, żeby zamknąć tak niestabilny okres, którzy przeżywałem przez kontuzje. Jednak dzisiejszego dnia nie zapomnę nigdy.

– Bernabéu z dołu wydaje się niesamowicie ogromne. Wrażenie jest zupełnie inne niż z trybun. Tam jesteś jednym z wielu, a gdy znajdujesz się na dole, ludzie na ciebie patrzą i musisz potrafić odpowiedzieć. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak rozwinął się ten dzień. Teraz trzeba wrócić do dalszej pracy.

– Solari powiedział mi, żebym wierzył w siebie i grał swoje. Do tego życzył mi szczęścia, ponieważ graliśmy przed własną publicznością. Naprawdę jestem bardzo zadowolony.

– Od małego kibicuję Realowi Madryt. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzieli, że gra tutaj była moim marzeniem, dlatego tym bardziej się cieszę i jestem z siebie dumny.

– Asysta? Jestem bardzo ofensywnym zawodnikiem i lubię wykorzystywać moją szybkość z przodu. Dostałem podanie na wolne pole, przyjąłem piłkę, widziałem, że Mariano nie wbiegał w pole karne, więc trochę przytrzymałem futbolówkę. Później zauważyłem Isco, podałem mu, a on zrobił resztę.

– W tym momencie pamiętam o wszystkich ludziach, którzy byli przy mnie w złych chwilach, tak jak już wcześniej mówiłem. Dedykuję ten występ wszystkim tym, którzy nigdy mnie nie zawiedli i pomagali mi, mimo trudnych momentów.