Advertisement
Menu
/ SER, MARCA, własne

Ramos jest gotowy do gry

Hiszpan wraca po zregenerowaniu mięśnia uda

Czapki zimowe, w których trenują piłkarze, dostępne są w sklepie PodStadionem.pl.

Sergio Ramos wrócił wczoraj do treningów z zespołem i jak podano w dzienniku MARCA i radiu SER, kapitan jest już całkowicie zdrowy. Hiszpan miał całkowicie zregenerować przeciążony mięsień i ma być gotowy do gry w sobotnim meczu z Eibarem.

Przypomnijmy, że tydzień temu po czwartkowym starciu Hiszpanii w Chorwacji podano, że stoper zostaje zwolniony ze zgrupowania z powodu problemów z mięśniem przywodziciela w prawej nodze. O problemach Ramosa z udem informowano już po wrześniowych derbach z Atlético, gdy Julen Lopetegui zdecydował się dać mu odpoczynek w środku tygodnia i nie zabierać go do Moskwy na spotkanie Ligi Mistrzów. Wcześniej obrońca rozegrał 11 kolejnych pełnych meczów z rzędu w klubie i kadrze w ciągu 44 dni, wliczając do tego dogrywkę w starciu o Superpuchar Europy. Przy tym warto przypomnieć, że 32-latek rozpoczął przygotowania do sezonu dokładnie 2 tygodnie przed spotkaniem z Atleti w Tallinnie.

Po wspomnianym odpoczynku Ramos zagrał z Deportivo Alavés, zaliczył połowę w sparingowym meczu Hiszpanii z Walią, a następnie zanotował cztery kolejne pełne spotkania w kadrze i klubie. Planowo miał odpocząć w tygodniu starcia z Melillą w Pucharze Króla, ale poleciał do Maroka i zagrał tam połowę. Już wtedy podawano, że znajduje się on na granicy kontuzji, ale zaliczył 45 minut w meczu z trzecioligowcem z kilku ważnych powodów: bycia kapitanem, ciężkiej sytuacji ekipy po zmianie trenera oraz sytuacji kadrowej zespołu przy wielu kontuzjach. Następnie z Solarim zaliczył 93 minuty w meczu z Valladolidem, 62 minuty w Pilźnie oraz 97 minut w Vigo. W kadrze rozegrał kluczowe spotkanie w Chorwacji, po czym został zwolniony do Madrytu.

Od tamtej chwili stoper w końcu miał czas na oddech i pełną regenerację. W piątek poddał się zabiegom w klubie, w weekend odpoczął od piłki z rodziną w Sewilli [zapewne wykonując także jakąś pracę nad własnym ciałem], a w poniedziałek i wtorek ponownie pozostał w Valdebebas w budynkach z fizjoterapeutami. To miało pozwolić mu wczoraj wrócić do pełnego treningu na murawie łącznie z rozegraniem minimeczu, którego wygraniem pochwalił się na portalach społecznościowych. Warto dodać, że z ery Zidane'a wiadomo, że pod rządami Antonio Pintusa w kontekście fizycznym właśnie udział w wewnętrznych gierkach interpretowany jest jako pełna sprawność i gotowość do gry. Może Ramos technicznie w żadnym momencie nie był kontuzjowany, ale czuł dyskomfort, miał przeciążony mięsień i pozostawał na granicy odniesienia urazu. Trzeba też pamiętać, że problem z tym samym mięśniem wyeliminował w Klasyku na ostatnich kilka tygodni Rafę Varane'a.

Dziennik MARCA i radio SER potwierdzają, że kapitan jest gotowy do gry i ma wystąpić w sobotę w spotkaniu z Eibarem. Następnie zapewne zagra z Romą i Valencią, a potem dostanie czas na kolejny odpoczynek w rewanżu z Melillą. Wydaje się, że to wystarczy, by w pełni zapomnieć o kłopocie z mięśniem przywodziciela prawego uda. Podsumowując, Ramos po dwóch tygodniach przygotowań w ciągu dokładnie kolejnych 3 miesięcy rozegrał z różnych powodów 22 z 24 meczów w klubie i reprezentacji, notując już w sumie 1975 z 2294 minut . Teraz wraca na kolejny ważny etap sezonu w pełni zregenerowany. Po przejściu przez całą sytuację ostatecznie bez szwanku wydaje się, że warto też docenić poświęcenie, jakie w temacie swojego klubu oraz swojego kraju wykazuje kapitan Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!