Advertisement
Menu
/ as.com

Otwierają się drzwi przed Llorente i Javim Sánchezem

Kontuzje Casemiro i Nacho zmuszają do roszad

Plaga kontuzji w Realu Madryt nie zamierza się kończyć. Jak wiemy, podczas batalii na Balaídos z Celtą Vigo urazów nabawili się Casemiro i Nacho, ale z drugiej strony do gry powoli wracają Marcelo, Jesús Vallejo, Raphaël Varane, Dani Carvajal i Mariano Díaz. Jednak przypadki brazylijskiego pomocnika i hiszpańskiego defensora są o tyle poważne, że ten pierwszy będzie pauzował około miesiąca, a ten drugi nawet dwa miesiące. Sytuacja ta otwiera drzwi przed Marcosem Llorente i Javim Sánchezem, którzy po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej będą mogli liczyć na dużo więcej minut.

Do tej pory najtrudniej ma Llorente, który praktycznie nie otrzymuje żadnych szans i każdy kolejny trener ewidentnie nie stawia na niego w roli naturalnego zastępcy Casemiro. Jednak na ten moment to jedyny dostępny defensywny pomocnik w drużynie, więc niewykluczone, że los się odwróci. Santiago Solari od samego początku stawia na formację 4-3-3 z jednym środkowym pomocnikiem, który oddelegowany jest do zadań defensywnych. Do tej pory pozycję tę zajmował Casemiro, ale pod jego nieobecność do słowa powinien w końcu dojść Llorente.

Wbrew wszelkim przewidywaniom sytuacja byłego pomocnika Deportivo Alavés wcale się nie poprawiła po odejściu Zinédine'a Zidane'a. Francuz nigdy nie miał w planach Llorente, który postanowił jednak pozostać w klubie licząc na to, że przekona do siebie Julena Lopeteguiego. Pod skrzydłami Baska rozegrał jednak tylko jedenaście minut – w końcówce meczu z Getafe. U Solariego rozegrał co prawda pełne 90 minut w meczu Copa del Rey z Melillą, ale następnie w spotkaniach ligowych i Ligi Mistrzów nie łapał się nawet do kadry meczowej. Teraz Llorente ma podstawy ku temu, aby wierzyć w to, że w końcu będzie mógł liczyć na regularne występy – Casemiro zabraknie w meczach z Eibarem, Romą, Valencią, Melillą, Huescą i CSKA Moskwa. Powinien być gotowy na wyjazdowe spotkanie z Rayo, które rozegrane zostanie 16 grudnia.

Javi Sánchez w roli Nacho
Niespodziewanie zmienia również sytuacja Javiego Sáncheza, który przed tym sezonem nie był brany pod uwagę jako zawodnik pierwszego zespołu. W tym momencie w drużynie jest tylko jeden zdrowy środkowy obrońca – Varane, który również wraca po kontuzji. Sergio Ramos wrócił z urazem ze zgrupowania reprezentacji, Vallejo powoli wraca do pełnej sprawności, ale jest niesamowicie podatny na kontuzje, natomiast Nacho czeka dłuższa przerwa w grze. Sánchez był jednym z najważniejszych zawodników dla Solariego podczas prowadzenia Castilli i wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta przełoży się na pierwszy zespół.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!